Smartisan wprawdzie nie zdobył większej popularności w naszym kraju, ale zapewne wielu z was słyszało o tym chiński producencie. Wszystko wskazuje na to, że firma z Państwa Środka całkowicie zniknie z rynku mobilnego.
Sprzedaż zdecydowanie poniżej oczekiwań
Chińskie media donoszą, że Smartisan już niedługo ogłosi swoją upadłość i całkowicie zniknie z rynku. W ciągu ostatnich czterech lat firma sprzedała bowiem zaledwie 3 miliony smartfonów. Ilość ta jest wręcz fatalna i pokazuje do jak małego grona odbiorców trafiają urządzenia producenta z Państwa Środka. Sytuacja finansowa firmy jest na tyle trudna, że już w grudniu nie była ona w stanie wypłacić wynagrodzenia swoim pracownikom. Co więcej spora część aktywów Smartisan została zamrożona z powodu nieopłaconych zaległości względem dostawców i innych firm współpracujących z chińskim producentem. Czy sytuacja może ulec nagłej zmianie? Prawdą mówiąc może być ciężko. Smartisan musiałby nagle stworzyć coś czym zaskoczy cały rynek mobilny, a w sytuacji gdy środków brakuje nawet na wypłaty opracowanie nowych technologii może nie być możliwe.
Zobacz też: Samsung prezentuje pamięć eUFS o pojemności 1TB i Galaxy S10 raczej ją dostanie!
Terabajt pamięci wewnętrznej to za mało aby przyciągnąć klienta
Ostatnie plotki i przecieki przynoszą nam informację o wariancie Samsunga Galaxy S10+ wyposażonym w 1 TB przestrzeni na pliki użytkownika. To jednak nie pierwszy smartfon na rynku z tak ogromną pamięcią wewnętrzną. Smartisan Nut R1 zadebiutował w maju 2018 roku i spotkał się z wyjątkowo ciepłym przyjęcie. Szkoda, że to nie przełożyło się na sprzedaż, bo już tym modelem producent z Państwa Środka udowodnił, że jest w stanie stworzyć coś nowego i zaskakującego jednocześnie wyprzedzając dużo większe firmy. Co więcej smartfony Smartisana wyróżniały się także świetną jakością wykonania i eleganckim wyglądem, który, gdyby tylko firma dotarła do świadomości większego grona odbiorców, mógłby podbić serca wielu użytkowników. Chiński producent przygotował także specjalną stację z sporym monitorem, za którego wydajność miał odpowiadać właśnie Nut R1. I chociaż urządzenie nigdy nie trafiło do sprzedaży to firma pokazał nam pewną wizję przyszłości, która prędzej czy później stanie się teraźniejszością. Teraz pozostaje nam czekać na oficjalną informację o upadłości Smartisan.
Co myślicie o urządzeniach chińskiego producenta? A może korzystaliście z jakiegoś modelu wyprodukowanego przez Smartisan? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!