Qualcomm szykuje kolejną generację flagowego procesora mobilnego, a przecieki sugerują, że Snapdragon 8 Elite Gen 2 może wynieść wydajność smartfonów na zupełnie nowy poziom. Oficjalna prezentacja dopiero we wrześniu, ale już teraz pojawia się wiele doniesień dotyczących jego specyfikacji, taktowania i wyników w testach syntetycznych. Choć zapowiedzi brzmią obiecująco, nie brakuje także pytań i wątpliwości.
Snapdragon 8 Elite Gen 2 i wyścig wydajności
Qualcomm zamierza wykorzystać ulepszony 3-nanometrowy proces litograficzny TSMC (N3P), co pozwoliło znacząco zwiększyć częstotliwości pracy zarówno CPU, jak i GPU bez konieczności zmiany samej architektury. Nowy układ nadal bazuje na strukturze 2+6 rdzeni, ale zastosowanie trzeciej generacji rdzeni Oryon i maksymalne taktowanie CPU na poziomie 4,6 GHz sugerują, że będziemy mieli do czynienia z prawdziwym potworem wydajności.

Nie bez znaczenia jest również nowa grafika Adreno 840, która pracuje z częstotliwością do 1,2 GHz i według przecieków oferuje wzrost wydajności nawet o 30% względem poprzednika. Qualcomm ma też zwiększyć niezależną pamięć cache GPU z 12 MB do 16 MB, co ma poprawić rendering grafiki w czasie rzeczywistym. Wszystko to składa się na układ, który (przynajmniej na papierze) robi spore wrażenie.
Benchmarki Snapdragona 8 Elite Gen 2 imponują, ale…
W testach syntetycznych Snapdragon 8 Elite Gen 2 pokazuje pazur. W AnTuTu SoC osiąga wynik przekraczający 4 miliony punktów, a to aż o niemal 50% więcej niż obecny lider zestawienia, iQOO 13, który osiągnął 2,67 mln. W testach Geekbench 6 mówi się o wynikach ponad 4000 punktów dla jednego rdzenia i nawet 11 000 punktów w teście wielordzeniowym. To pokazuje ogromny potencjał układu, zarówno w zadaniach jednowątkowych, jak i przy większym obciążeniu.

Warto jednak pamiętać, że sama liczba punktów w benchmarkach nie zawsze przekłada się na rzeczywistą przewagę podczas codziennego użytkowania. Zwłaszcza że konkurencja nie śpi – MediaTek z Dimensity 9500 osiągnął już 5,0 GHz taktowania, a Apple pracuje nad układami A19 i A19 Pro, które mają być zorientowane na wydajność przy minimalnym zużyciu energii.
Co dalej? Leading Edition, Samsung i możliwe problemy
Wśród przecieków pojawia się także informacja o planowanej mocniejszej wersji układu ukrywającej się pod nazwą Snapdragon 8 Elite Gen 2 Leading Edition, która miałaby jeszcze bardziej podkręcone zegary CPU i GPU. Qualcomm najwyraźniej planuje jeszcze w 2025 roku wypuścić wariant dla najbardziej wymagających urządzeń.
Nie wiadomo natomiast, co stanie się z alternatywną wersją układu, która miała być produkowana przez Samsunga w procesie 2 nm GAA. Obecnie nie ma żadnych potwierdzeń, że projekt został porzucony, ale masowa produkcja tej wersji nadal nie ruszyła. Dla Qualcommu może to być ryzykowny manewr, jeśli TSMC nie sprosta zwiększonemu zapotrzebowaniu ze strony producentów smartfonów.
Snapdragon 8 Elite Gen 2 to układ, który już teraz wzbudza ogromne emocje w branży mobilnej. Qualcomm podkręca tempo i pracuje nad SoC, który w testach wyprzedza konkurencję o lata świetlne. Ostateczna ocena będzie jednak zależeć od rzeczywistej implementacji w smartfonach, zarządzania temperaturą i optymalizacji pod kątem realnych zastosowań. Jedno jest pewne, wrzesień zapowiada się wyjątkowo gorąco.
Źródło: Gizmochina
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!