iPhone wygrywa, ale to Samsung buduje skalę. Oto najlepiej sprzedające się smartfony w Q3 2025

iPhone wygrywa, ale to Samsung buduje skalę. Oto najlepiej sprzedające się smartfony Q3 2025
fot. Georgiy Lyamin (źródło: Unsplash)

Counterpoint Research opublikowało najnowszy raport dotyczący globalnej sprzedaży smartfonów w trzecim kwartale 2025 roku. Choć sama czołówka nie przynosi wielkiej rewolucji, to kilka ruchów na dalszych miejscach pokazuje, jak zmienia się strategia kluczowych producentów. Zwłaszcza Samsung, który w tym roku gra zupełnie inaczej niż Apple, ale robi to na tyle skutecznie, że ponownie zagospodarował połowę całej listy bestsellerów.

iPhone utrzymuje pozycję lidera, ale nie wszystko idzie po myśli Apple

Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się iPhone 16, a więc już trzeci kwartał z rzędu. Pozornie wygląda to jak typowa dominacja Apple, ale tegoroczna sytuacja była bardziej skomplikowana. Debiut iPhone’ów 17 mógł mocno osłabić sprzedaż poprzedniej generacji, jednak Apple zdołało „podtrzymać” wynik głównie dzięki intensywnym promocjom na rynkach Indyjskich oraz mocnemu odbiciu sprzedaży w Japonii. To regiony, które stawiają na modele przewidywalne, a iPhone 16 idealnie wpisuje się w ich oczekiwania.

Wysoko znalazły się także iPhone 16 Pro oraz 16 Pro Max, choć oba zanotowały nieco słabsze wyniki niż ich odpowiednicy z serii 15. Do zestawienia wszedł też iPhone 16e, co dla wielu analityków było największym zaskoczeniem, a szczególnie biorąc pod uwagę mieszane recenzje i słabsze opinie wśród użytkowników.

Co ciekawe, mimo ograniczonej dostępności do pierwszej dziesiątki wszedł jeszcze iPhone 17 Pro Max i to właściwie dzięki jednemu, bardzo mocnemu miesiącowi sprzedaży. Ten krótki skok pokazuje, jak agresywnie działa marketing Apple, ale też jak duże znaczenie mają premiery wrześniowe dla amerykańskiego producenta.

Samsung – mniej prestiżu, więcej skali. I to działa

Drugą połowę listy zajmuje Samsung i w całości są to modele z serii Galaxy A. Brak jakiegokolwiek flagowca może wyglądać niepokojąco, zwłaszcza że rok wcześniej na liście znalazł się Galaxy S24, ale strategia Koreańczyków okazuje się nadzwyczaj skuteczna z innego powodu. Masowy rynek potrzebuje podstawowych modeli, a nie najdroższych.

Najlepiej radzi sobie Samsung Galaxy A16 5G, który stał się najlepiej sprzedającym się smartfonem z Androidem w Q3 2025. W porównaniu do ubiegłorocznej generacji awansował o jedno miejsce, a w tym roku wyprzedził nawet swoją wersję 4G. Wysoko uplasowały się również modele Galaxy A36 i Galaxy A56, napędzane pakietem funkcji AI „Awesome Intelligence”, który przenosi elementy znane z flagowców do telefonów kosztujących ułamek ceny topowej serii S.

iPhone wygrywa, ale to Samsung buduje skalę. Oto najlepiej sprzedające się smartfony Q3 2025
źródło: Counterpoint

Choć w Europie modele LTE są wypierane przez telefony 5G, to w skali globalnej wciąż mają ogromne znaczenie. Galaxy A16 4G oraz Galaxy A06 umocniły swoją pozycję w Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce, ponieważ  tam wciąż cena jest silniejszym argumentem niż specyfikacja. Właśnie te regiony odpowiadają za dużą część sprzedaży Samsunga, co znacząco poprawia statystyki całej serii Galaxy A.

Warto zauważyć również, że po raz pierwszy w historii zestawienie otwiera pięć modeli obsługujących 5G. Dowodzi to, że technologia przestała być luksusem, a stała się standardem, ale warto mieć na uwadze, że mie wszędzie wdrażana jest w równym tempie.

5G, AI i rosnąca siła średniej półki. Co mówią dane Counterpoint?

W tegorocznym zestawieniu widać wyraźnie, że rynek zaczyna przesuwać się w stronę bardziej zrównoważonej oferty. Flagowce wciąż generują ogromne zyski, ale to średnia półka napędza dynamikę sprzedaży. Samsung wykorzystuje tę zmianę perfekcyjnie – unifikuje doświadczenie między seriami, przerzuca funkcje AI niżej i utrzymuje długoletnie wsparcie aktualizacji, dzięki czemu jego telefony wyglądają „drożej”, niż są w rzeczywistości.

Apple natomiast nadal mocno dominuje w segmencie powyżej 600 dolarów i mimo inflacji nie odczuwa większych strat. To jednak właśnie model podstawowy odpowiada za większość wolumenu sprzedaży i to jego dostępność oraz promocje budują obecny wynik.

Na liście zabrakło Xiaomi, które przed rokiem miało jeszcze Redmi 13C. Nie ma też żadnego flagowca Samsunga, co pokazuje, że globalna gospodarka mocno przesuwa popyt ku tańszym kategoriom urządzeń. Counterpoint przewiduje jednak, że ostatni kwartał roku może przynieść spore przetasowania.

Podsumowując, Q3 2025 potwierdza, że globalny rynek smartfonów wchodzi w fazę silnego rozwarstwienia. Apple wciąż dominuje najwyższą półkę i trzyma pierwsze pozycje, ale to Samsung zaczyna przejmować masę rynku dzięki średniakom i budżetowym modelom. I choć Koreańczycy nie mają w zestawieniu żadnego flagowca, to wybrana strategia działa wyjątkowo skutecznie. W efekcie lista bestsellerów jest w połowie „jabłkowa”, a w połowie „Samsungowa”, ale w zupełnie innym stylu po obu stronach.

Źródło: Counterpoint

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!