Limitowany realme GT 8 Pro dla fanów motoryzacji i wydajności wkrótce trafi na rynek!

Limitowany realme GT 8 Pro dla fanów motoryzacji i wydajności wkrótce trafi na rynek!
fot. producenta

realme po raz kolejny sięga po motoryzacyjne emocje, ale tym razem wraz z marką Aston Martin. Najnowszy realme GT 8 Pro Aston Martin F1 Limited Edition ma zadebiutować 10 listopada, czyli równolegle z premierą podstawowej wersji flagowca. To wyjątkowa edycja skierowana do fanów szybkich samochodów, eleganckiego stylu i wysokiej wydajności. Choć sama nazwa modelu jest długa, to producent obiecuje, że rekompensuje to dopracowanym wyglądem i topową specyfikacją.

Zielony jak Aston Martin, czyli wyjątkowy design i detale

Limitowana edycja realme GT 8 Pro wyróżnia się charakterystycznym kolorem Aston Martin Green, który od razu przywodzi na myśl klasyczne samochody wyścigowe brytyjskiej marki. Obudowę zdobią mają płynne, aerodynamiczne linie, które mają nie tylko wyglądać dynamicznie, ale też poprawiać ergonomię urządzenia. Na tyle telefonu znajdziemy skrzydlate logo Aston Martin oraz oznaczenie teamu Aramco Formula One Team, co dodatkowo podkreśla motoryzacyjny charakter tego wydania.

Producent nie zapomniał też o detalach. W zestawie znajdzie się kolekcjonerskie pudełko, etui Silver Wing, a nawet specjalna igła do karty SIM inspirowana elementami samochodów wyścigowych. Całość dopełniają motywy systemowe, dźwięki i tapety utrzymane w stylu Aston Martina, co sprawia, że to nie tylko telefon, ale też mały gadżet kolekcjonerski.

Pod maską flagowiec z prawdziwego zdarzenia

realme GT 8 Pro Aston Martin F1 Limited Edition to nie tylko kwestia wyglądu. Wewnątrz urządzenia kryć się ma Snapdragon 8 Elite Gen 5, czyli najnowszy i najmocniejszy procesor Qualcomma, który wspierany będzie przez 16 GB RAM LPDDR5X i 512 GB pamięci UFS 4.1. Takie połączenie zapewni wydajność godną toru Formuły 1 i to nie tylko w benchmarkach, ale też w codziennym użytkowaniu.

Ekran AMOLED o przekątnej 6,79 cala i rozdzielczości 3136×1440 pikseli oferuje odświeżanie 144 Hz, dzięki czemu obraz jest płynny i szczegółowy. realme zadbało też o akumulator, który według przecieków ma mieć pojemność 7000 mAh i oferować ładowanie o mocy 120 W. Telefon ma mieć również certyfikaty IP66, IP68 i IP69, dzięki czemu będzie odpornym na kurz i wodę, 

realme i Ricoh w jednym kadrze

Największym zaskoczeniem może być zestaw aparatów. Producent postawi prawdopodobnie na współpracę z firmą Ricoh, co ma przełożyć się na jakość zdjęć niespotykaną dotąd w urządzeniach realme. Główny aparat o rozdzielczości 200 Mpx wspierany będzie przez 50-megapikselowy szeroki kąt oraz teleobiektyw o tej samej rozdzielczości, zapewniający zoom optyczny. Z przodu znaleźć się ma 32 Mpx aparat do selfie, który powinien sprostać wymaganiom miłośników mobilnej fotografii.

Nowy system kamer umieszczony będzie w charakterystycznej, wymiennej wyspie, co dla użytkowników może być rozwiązaniem kontrowersyjnym, które nie każdemu przypadnie do gustu, ale bez wątpienia wyróżnia się na tle konkurencji.

Dostępność i potencjalna cena. Czy trafi do Polski?

Na ten moment wiadomo, że realme GT 8 Pro Aston Martin F1 Limited Edition pojawi się w sprzedaży w Chinach, ale wiele wskazuje na to, że trafi także na rynki globalne. Producent nie zdradził oficjalnej ceny. Trudno nie zauważyć, że realme coraz śmielej wchodzi na teren zarezerwowany dla marek premium, a edycja Aston Martin F1 może być tego najlepszym przykładem. Czy jednak sam design i ekskluzywność wystarczą, aby przekonać użytkowników do dopłaty? Na to pytanie odpowiedź poznamy po premierze.

Źródło: Weibo

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!