Chiński producent realme zaprezentował nowy model Neo 7 Turbo, który wyróżnia się nietypowym wyglądem i zaskakująco dobrym stosunkiem ceny do jakości. Choć smartfon oficjalnie zadebiutował w Chinach, wciąż nie wiadomo, czy trafi do Europy. Czy ten sprzęt ma szansę na sukces w naszym regionie?
Imponujące parametry i transparentny design
realme Neo 7 Turbo nie ukrywa swoich ambicji – to urządzenie stworzone z myślą o użytkownikach, którzy oczekują wydajności i oryginalnego wyglądu. Smartfon został wyposażony w 6,78-calowy ekran OLED o rozdzielczości 2800×1280 pikseli, częstotliwość odświeżania obrazu 144 Hz oraz jasność dochodzącej do 1800 nitów.

Pod maską znalazł się nowy MediaTek Dimensity 9400e, wykonany w technologii 4 nm. To procesor, który powinien poradzić sobie z każdą aplikacją czy grą, choć nie jest to jeszcze poziom najnowszych Snapdragonów, to w swojej półce cenowej naprawdę trudno mu coś zarzucić. realme oferuje urządzenie w kilku konfiguracjach pamięci, a do wyboru użytkownika jest 12 GB lub 16 GB RAM oraz nawet 512 GB pamięci na dane.
Aparat główny o rozdzielczości 50 Mpx (z przysłoną f/1,88) oraz ultraszerokokątny obiektyw 8 Mpx to zestaw, który pozwoli na zrobienie przyzwoitych zdjęć w większości warunków. Warto jednak zaznaczyć, że w tej cenie można było oczekiwać trochę więcej od aparatu, choćby pod względem jakości w nocy. Jedną z największych zalet tego modelu jest akumulator o pojemności aż 7200 mAh, obsługujący szybkie ładowanie o mocy 100 W. To więcej niż oferują inne modele realme, więc można się spodziewać naprawdę długiego czasu pracy. Dla osób, które często zapominają o ładowarce to może być spory atut.

Na plus trzeba też zapisać obecność NFC, Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4 oraz czytnika linii papilarnych w ekranie. Transparentna obudowa smartfona z zaznaczonymi modułami NFC czy gniazdem na kartę SIM z pewnością wyróżnia ten model w tłumie. Nie każdemu przypadnie do gustu taki futurystyczny wygląd, ale nie można mu odmówić charakteru.
Ceny i dostępność
W Chinach realme Neo 7 Turbo startuje od 1999 juanów (~1040 złotych) za wersję 12GB/256GB, a za topową konfigurację 16GB/512GB trzeba zapłacić 2699 juanów (~1400 złotych). To bardzo kuszące kwoty, zwłaszcza biorąc pod uwagę dużą baterię i wydajny procesor.
Na razie nie ma żadnych informacji o ewentualnej premierze Neo 7 Turbo w Polsce. Jeśli jednak telefon trafi do Europy i zachowa konkurencyjną cenę, może być poważnym graczem w średniej półce cenowej.
Źródło: GSMArena
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!