Redmi K80 Ultra to nie tylko cyferki. Xiaomi szykuje naprawdę kompletnego flagowca

Redmi K80 Ultra to nie tylko cyferki. Xiaomi szykuje naprawdę kompletnego flagowca
fot. producenta

Choć Xiaomi nie zaprezentowało jeszcze oficjalnie Redmi K80 Ultra, to w sieci pojawiło się już wystarczająco dużo szczegółów, by mówić o nim niemal jak o gotowym urządzeniu. Smartfon ma stanowić mocną odpowiedź na potrzeby najbardziej wymagających użytkowników, a jego specyfikacja (przynajmniej na papierze) robi wrażenie. Jak zawsze jednak, diabeł może tkwić w szczegółach.

Wydajność na poziomie topowych modeli

Sercem nadchodzącego Redmi K80 Ultra ma być MediaTek Dimensity 9400+, czyli jeden z najnowszych i najmocniejszych układów tego producenta. Procesor wspierać będzie dodatkowy chip graficzny D2, co może przełożyć się na bardzo dobre osiągi w grach i aplikacjach z dużym zapotrzebowaniem na moc obliczeniową. Urządzenie ma korzystać z pamięci LPDDR5X oraz bardzo szybkiej pamięci masowej UFS 4.1, co powinno z kolei przełożyć się na płynne działanie i szybkie uruchamianie aplikacji. Choć dokładne konfiguracje nie zostały jeszcze ujawnione, mówi się o wariantach z nawet 1 TB miejsca na dane.

Na uwagę zasługuje również rozbudowany system chłodzenia 3D Ice-Sealed Circulating Cooling Pump, którego zadaniem jest utrzymywanie odpowiednich temperatur podczas intensywnego użytkowania. Xiaomi zapewnia, że może on obniżyć temperaturę rdzenia CPU nawet o 3 stopnie Celsjusza, co brzmi obiecująco, choć rzeczywiste efekty poznamy dopiero po testach.

Co z resztą specyfikacji?

Wyświetlacz w Redmi K80 Ultra to 6,83-calowy panel o rozdzielczości 2772×1280 pikseli i częstotliwości odświeżania 144 Hz. Jego maksymalna jasność może sięgać aż 3200 nitów, co teoretycznie zapewni komfortową widoczność nawet w ostrym słońcu. Co ciekawe, ekran dostarczać mają dwie firmy: TCL CSOT i Tianma. Xiaomi obiecuje jednak identyczną jakość niezależnie od źródła.

Redmi K80 Ultra to nie tylko cyferki. Xiaomi szykuje naprawdę kompletnego flagowca
fot. producenta

Zastosowany panel to konstrukcja płaska, zgodna z obecnymi trendami, ale nie wszystkim przypadnie to do gustu. Zwłaszcza osobom przyzwyczajonym do zakrzywionych wyświetlaczy klasy premium. Niektórzy mogą też zauważyć, że rozdzielczość nie jest najwyższa w swojej klasie, co może mieć znaczenie przy tej przekątnej.

Xiaomi wyposażyło Redmi K80 Ultra w baterię o pojemności 7410 mAh, co nawet przy dużym ekranie i mocnym procesorze powinno dawać solidne wyniki. Do tego dochodzi szybkie ładowanie przewodowe o mocy 100 W, które jeśli producent nie przesadził z optymizmem pozwoli uzupełnić energię w mniej niż godzinę.

Ciekawym dodatkiem ma być funkcja bypass charging, czyli zasilanie bezpośrednio z ładowarki z pominięciem ogniwa. Rozwiązanie to redukuje nagrzewanie się baterii podczas np. grania, co teoretycznie może przedłużyć jej żywotność.

Redmi K80 Ultra ma oferować główny aparat 50 Mpx z sensorem Light Hunter 800 (1/1,55”) oraz optyczną stabilizacją obrazu. Towarzyszyć mu będzie 8 Mpx obiektyw ultraszerokokątny (OV08F). Z przodu pojawi się 20-megapikselowa kamerka do selfie z sensorem OV20B. Choć konfiguracja brzmi nieźle, to na tle innych „tanich flagowców” wypada dość standardowo. Nie ma tu teleobiektywu ani wyraźnie nowatorskiego podejścia do mobilnej fotografii. Xiaomi ewidentnie skupiło się na solidnych fundamentach, ale bez wybiegania poza strefę komfortu.

Redmi K80 Ultra to nie tylko cyferki. Xiaomi szykuje naprawdę kompletnego flagowca
fot. producenta

Jeśli chodzi o materiały, to K80 Ultra zapowiada się bardzo dobrze. Metalowa rama, tylny panel z włókna szklanego i szkło Dragon Crystal na froncie to elementy, które nadają mu charakteru flagowca. Obudowa ma oferować odporność na wodę i kurz zgodną z normami IP68 i IP69. Całość ma ważyć 219 gramów, a wymiary to 163,08×77,93×8,18 mm. Dostępne mają być cztery warianty kolorystyczne: Spruce Green, Ice Blue, Moon Rock White i Sandstone Grey. 

Na pokładzie znajdziemy m.in. NFC, port podczerwieni, głośniki stereo, a także ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych. Do tego Xiaomi dorzuca własne układy z rodziny Surge, które mają zarządzać zasilaniem i optymalizować proces ładowania. Smartfon nie obsługuje jednak najnowszego standardu USB 3.0, co w przypadku sprzętu z tej półki może budzić lekkie rozczarowanie.

Czy to będzie najlepszy tani flagowiec 2024 roku?

Nowy model Redmi ma wszystko, by namieszać na rynku. Jest mocarny procesor, ekran 144 Hz, wielka bateria i dobre materiały wykończeniowe. Jednak ostateczna ocena zależy od ceny oraz tego, jak Xiaomi poradzi sobie z optymalizacją oprogramowania i jakością zdjęć. K80 Ultra to mocny kandydat do tytułu „taniego flagowca”, ale jak to często bywa, wszystko zweryfikuje praktyka.

Źródło: Gizmochina

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!