Chociaż dopiero co zadebiutowały Redmi K90 oraz Redmi K90 Pro Max, to atmosfera wokół kolejnego modelu w serii już zaczyna gęstnieć. Redmi K90 Ultra, który według doniesień pojawi się w 2026 roku zaczyna wyłaniać się z przecieków, a pierwsze informacje sugerują powrót Xiaomi do wyraźnie ofensywnej strategii. Smartfon, który jesienią powinien pojawić się w Europie jako Xiaomi 16T Pro ma być przede wszystkim pokazem siły w wydajności i ekranie, ale na ten moment nie wszystko zapowiada się tak perfekcyjnie, jak sugerowałby marketing.
Redmi K90 Ultra – pierwsze konkretne informacje o specyfikacji
Według raportów z Weibo pochodzących od znanego leakstera Digital Chat Station, Redmi K90 Ultra powstaje jako następca Extreme Edition i ma otrzymać nowy układ MediaTek Dimensity z serii 9. Wszystko wskazuje na to, że chodzi o niezapowiedziany jeszcze Dimensity 9500+, czyli kolejną iterację procesorów tajwańskiego producenta, które coraz chętniej trafiają do topowych modeli Xiaomi. W połączeniu z polityką producenta dotyczącą pamięci można spodziewać się wariantu startującego od 12 GB RAM i nowoczesnych nośników UFS 4.1 oraz LPDDR5x.
Ogromną uwagę przyciągać ma ekran, a dokładnie płaski panel LTPS o przekątnej 6,8-6,85 cala z odświeżaniem 165 Hz i rozdzielczością 1,5K. To wyraźny krok dalej względem Redmi K90 Pro Max, który zatrzymał się na 120 Hz. Jednocześnie należy pamiętać, że LTPS ogranicza adaptacyjne sterowanie odświeżaniem, więc ostateczne działanie w grach może zależeć od samej optymalizacji i wymuszania wyższej częstotliwości przez producentów aplikacji. W skrócie, ekran zapowiada się świetnie, ale rzeczywistość może być odrobinę bardziej przyziemna.
Na pokładzie ma znaleźć się również ultraszybki czytnik linii papilarnych nowej generacji, który tym razem będzie ultradźwiękowy, a obudowę ma otaczać metalowa ramka z wysoką klasą szczelności. Naturalnie należy spodziewać się współpracy audio z Bose, czyli tak jak w Redmi K90 i K90 Pro Max, co według przecieków sugeruje obecność charakterystycznych głośników stereo w układzie 2.1.
Akumulator to kolejna z najbardziej elektryzujących części specyfikacji. Wszystko wskazuje na pojemność przekraczającą 8000 mAh w modelu chińskim. Trzeba jednak zachować odrobinę ostrożności, ponieważ europejskie odmiany w przeszłości otrzymywały nieco mniejsze ogniwa, więc warto oczekiwać kompromisu na poziomie około 6500 mAh. Nadal jednak można spodziewać się jednego z największych akumulatorów obecnych w smartfonach Xiaomi.
Kiedy trafi do Polski i czego możemy się po tym spodziewać?
O aparatach paradoksalnie wiemy najmniej. Przecieki ich nie poruszają, a w przypadku serii K oznacza to zwykle, że chińska wersja i globalny odpowiednik będą się różnić tak bardzo, że wcześniejsze informacje i tak niewiele by wniosły. Wariant globalny, czyli Xiaomi 16T Pro ma zostać zaprezentowany jesienią 2026 roku, więc na finalne szczegóły fotograficzne poczekamy zapewne do połowy przyszłego roku.
Pewnym jest jednak, że skoro Xiaomi ustawiło serię „T” jako tańszą alternatywę dla głównej linii flagowców, to trudno oczekiwać astronomicznej ceny na start. Z drugiej strony sam prezes Xiaomi wielokrotnie powtarzał, że nowe modele będą droższe, więc w Polsce raczej zbliżymy się do 4000 złotych.
Czy Redmi K90 Ultra spełni oczekiwania?
Pierwsze przecieki wyglądają obiecująco, ale warto zachować umiar w entuzjazmie. Ogromna bateria, wysoka częstotliwość odświeżania i nowy MediaTek brzmią świetnie, jednak nie wiemy, jak energożerny będzie procesor, jak sprawdzi się panel LTPS przy 165 Hz i czy europejska wersja nie zaliczy kilku cięć. Jeśli jednak Xiaomi zaoferuje atrakcyjną wycenę, to Redmi K90 Ultra może okazać się jednym z najciekawszych premierowych modeli 2026 roku.
Źródło: Digital Chat Station
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!