Xiaomi nie przestaje zaskakiwać i prezentuje kolejny model, który niekoniecznie jest nowością. Najnowszy model z rodziny Redmi zadebiutował w Indiach, ale dla wielu użytkowników może brzmieć podejrzanie znajomo. Redmi Note 14 SE 5G na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę, lecz jego rzeczywista wartość kryje się gdzie indziej.
Redmi Note 14 SE 5G to dobrze znany smartfon z nową nazwą i jednym wyróżnikiem
Chiński gigant ponownie sięgnął po sprawdzony schemat i zaprezentował urządzenie, które już wcześniej trafiło na rynek, ale tym razem z nieco innym brandingiem. Redmi Note 14 SE 5G to w praktyce ten sam smartfon, co dostępny wcześniej Redmi Note 14 5G. Różnice? W zasadzie tylko kosmetyczne, ponieważ chodzi o wersję kolorystyczną i nieco inną politykę cenową.
Nowy model dostępny jest obecnie tylko w Indiach, a jego najbardziej charakterystycznym elementem jest czerwony wariant obudowy, który nie pojawił się wcześniej w serii Note 14 5G. Poza tym, identyczna specyfikacja, ten sam ekran, ten sam procesor, te same aparaty i identyczna pojemność baterii. Zabieg? Typowy rebranding z delikatnym tuningiem estetycznym.
Nie wszystko jednak wygląda tak różowo
Pod względem fotograficznym, Redmi Note 14 SE 5G prezentuje się solidnie, jak na ten przedział cenowy. Główny aparat korzysta z matrycy Sony LYT-600 i oferuje optyczną stabilizację obrazu (OIS), co nadal jest rzadkością w smartfonach za mniej niż 600 złotych. Obok niego znalazło się miejsce na obiektyw ultraszerokokątny, a nie jak to bywa w tańszych modelach nic nieznaczący sensor makro lub do głębi.

Nieco słabiej wypada bateria. 5110 mAh z szybkim ładowaniem o mocy 33 W to wynik zaledwie przeciętny jak na dzisiejsze standardy w tej klasie. Gdy konkurencja potrafi zaoferować ogniwa nawet powyżej 6000 mAh, tutaj możemy poczuć lekki niedosyt, ale warto mieć na uwadze, że nie jest to czynnik dyskwalifikujący.
Cena to największy atut Redmi Note 14 SE 5G
Najbardziej kuszącym aspektem nowego modelu jest jego cena. Smartfon w konfiguracji 6/128 GB został wyceniony na 11 999 rupii, co w przeliczeniu na złotówki daje około 490 złotych. To znacznie mniej niż identycznie wyposażony Redmi Note 14 5G, który w Indiach kosztuje około 3000 rupii więcej.
W tej cenie urządzenie oferuje całkiem przyzwoite wyposażenie. Mamy tu 6,67-calowy ekran AMOLED o odświeżaniu 120 Hz i z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Producent postawił także na głośniki stereo i złącze jack 3.5 mm, co jest miłym ukłonem w stronę bardziej konserwatywnych użytkowników.
Na ten moment nie ma informacji, by Redmi Note 14 SE 5G miał pojawić się poza rynkiem indyjskim. Teoretycznie jego obecność w Europie miałaby nawet nieco większy sens, ponieważ lokalna wersja Redmi Note 14 5G różni się od tej azjatyckiej także pod względem specyfikacji. Niestety, Xiaomi nie zdradziło jeszcze żadnych planów związanych z globalną premierą.
Źródło: Xiaomi
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!