Seria Redmi Note od lat cieszy się ogromną popularnością nie tylko w Chinach, ale i w wielu innych krajach, w tym w Polsce. Każda premiera nowej generacji wzbudza więc duże emocje. Tym razem nie brakuje jednak obaw, ponieważ według nieoficjalnych doniesień globalny wariant Redmi Note 15 Pro+ nie zaoferuje identycznej specyfikacji jak jego chiński odpowiednik, co może rozczarować część użytkowników.
Xiaomi powtarza znany schemat
21 sierpnia 2025 roku w Chinach zadebiutowały trzy smartfony z serii Redmi Note 15. Od razu pojawiły się spekulacje, że poza ojczyzną producent zdecyduje się na zmiany w wyposażeniu. Teraz wszystko wskazuje na to, że obawy były uzasadnione, a globalny Redmi Note 15 Pro+ będzie uboższą wersją względem modelu dostępnego w Chinach.
Chiński wariant można określić mianem średniaka premium, natomiast globalny model ma być już „tylko” klasycznym średniakiem. To oznacza, że konsumenci poza Chinami otrzymają smartfon mniej zaawansowany pod względem fotograficznym i z mniejszym akumulatorem, choć niektóre zmiany mają też swoje plusy.
To nie pierwszy raz, kiedy Xiaomi decyduje się na taki ruch. Podobna sytuacja miała miejsce rok wcześniej przy okazji premiery serii Redmi Note 14 Pro+, gdzie również globalna wersja była mniej atrakcyjna od tej dostępnej w Chinach. Producent tłumaczył takie decyzje dostosowaniem urządzeń do potrzeb rynków zagranicznych, ale dla wielu klientów wygląda to po prostu na sztuczne różnicowanie oferty.
Mniej aparatów, mniejsza bateria, ale szybsze ładowanie
Najbardziej odczuwalną różnicą będzie brak teleobiektywu. Chińska wersja Redmi Note 15 Pro+ korzysta z 50-megapikselowego teleobiektywu oferującego 2,5-krotny zoom optyczny. Globalny wariant zostanie go pozbawiony, a użytkownicy dostaną tylko główny aparat 50 Mpx oraz ultraszerokokątny 8 Mpx. Zestaw ten jest identyczny jak w chińskim Redmi Note 15 Pro, czyli modelu niżej pozycjonowanego.
Zmieni się również bateria. Globalny Redmi Note 15 Pro+ zaoferuje akumulator o pojemności 6500 mAh zamiast 7000 mAh znanych z chińskiego wydania. Różnica nie jest ogromna, ale dla wielu osób, które cenią długi czas pracy, może to być zauważalny krok w tył. Ciekawostką jest jednak to, że Xiaomi równocześnie zwiększy maksymalną moc ładowania przewodowego z 90 W do 100 W.
Kiedy premiera w Europie i w Polsce?
Na ten moment Xiaomi nie podało jeszcze daty globalnej premiery serii Redmi Note 15. Warto jednak przypomnieć, że Redmi Note 14 zadebiutował globalnie w styczniu 2025 roku, a w tym samym miesiącu trafił do sprzedaży także w Polsce. Jeśli producent powtórzy harmonogram, nowy Redmi Note 15 Pro+ powinien pojawić się w naszym kraju na początku 2026 roku.
Globalny Redmi Note 15 Pro+ to smartfon, który mimo interesujących cech, takich jak szybkie ładowanie o mocy 100 W, prawdopodobnie nie spełni oczekiwań wszystkich fanów. Brak teleobiektywu i mniejsza bateria mogą sprawić, że część użytkowników poczuje się zawiedziona, szczególnie gdy porówna specyfikację z chińską wersją urządzenia. Z drugiej strony, nadal mamy do czynienia z modelem, który w swojej klasie cenowej może być ciekawą propozycją. Wszystko zależy jednak od tego, ile Xiaomi zażyczy sobie za globalny wariant.
Źródło: @PaperKing13
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!