Premiera Redmi Watch 6 była tylko kwestią czasu, zwłaszcza że poprzednia generacja okazała się jednym z najczęściej wybieranych tanich smartwatchy od Xiaomi. Wraz z prezentacją serii smartfonów Redmi K90 marka pokazała też nowy zegarek, który ma być odpowiedzią na rosnącą konkurencję ze strony Huawei, Amazfit czy realme. Na pierwszy rzut oka trudno nie zauważyć inspiracji Apple Watchem, ale podobieństwo wizualne to nie jedyny argument. Redmi Watch 6 celuje w użytkowników, którym zależy na dużym ekranie, dobrej baterii i rozsądnej cenie, ale czy rzeczywiście jest się czym zachwycać?
Duży AMOLED, HyperOS i GPS na pokładzie
Redmi Watch 6 rozwija koncepcję dobrze znaną z poprzednika, stawiając przede wszystkim na wygodę i funkcjonalność. Smartwatch został wyposażony w 2,07-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 432×514 pikseli, który wyróżnia się smukłymi ramkami o grubości 2 mm. Producent chwali się jasnością sięgającą 2000 nitów, co ma zapewnić świetną czytelność w pełnym słońcu. Nie zabrakło też funkcji Always-on Display, dzięki czemu tarcza jest stale widoczna.
Obudowa wykonana jest z aluminiowego stopu i występuje w trzech wersjach kolorystycznych: Misty Blue, Elegant Black i Moonlight Silver. Na prawym boku znajdziemy koronkę oraz dodatkowy przycisk funkcyjny, co ułatwia obsługę. Całość dopełniają paski z silikonu lub wegańskiej skóry.

Nowością w tej generacji jest jeszcze większe powiązanie z ekosystemem Xiaomi. Zegarek działa na HyperOS 3, co przekłada się na lepszą integrację ze smartfonami marki. Można za jego pomocą sterować urządzeniami smart home, odbierać powiadomienia, a w Chinach nawet odpowiadać na wiadomości z WeChata i korzystać z asystenta głosowego. Warto zaznaczyć, że choć oprogramowanie jest lekkiе i intuicyjne, to nadal nie oferuje możliwości instalowania zewnętrznych aplikacji, ale jest to coś, czego w tym budżecie trudno wymagać.
Maratończyk z ponad 150 trybami sportowymi
Jedną z najmocniejszych stron Redmi Watch 6 jest bateria. Producent zmieścił w środku 550 mAh, co pozwala według deklaracji na 12 dni pracy przy typowym użytkowaniu, 7 dni z Always-on Display lub nawet 24 dni w trybie oszczędzania energii. To wyniki, które w praktyce mogą konkurować z wieloma droższymi modelami.
Zegarek oferuje szeroki wachlarz funkcji zdrowotnych: monitorowanie tętna i poziomu SpO₂, śledzenie stresu, analizę snu i cyklu oddychania. Do tego dochodzi ponad 150 trybów sportowych, w tym automatyczne rozpoznawanie biegania, spaceru i jazdy na rowerze. Co ważne, Redmi Watch 6 obsługuje dwuzakresowy moduł GNSS (dual L1) zgodny z GPS, Galileo, QZSS, GLONASS i BeiDou, co jest rzadko spotykane w tym segmencie cenowym.

Zegarek ma także wodoszczelność 5 ATM, więc bez problemu nada się do pływania. Nie zabrakło pełnego zestawu funkcji codziennego użytku, takich jak Bluetooth 5.4, NFC (niestety na razie tylko dla rynku chińskiego), prognoza pogody, kompas, zdalna migawka aparatu i sterowanie muzyką. Użytkownicy mogą też liczyć na mocny silnik wibracyjny z ponad 20 stylami haptyki, co jest małym, ale przyjemnym detalem.
Cena Redmi Watch 6 i dostępność. Kiedy w Polsce?
Na razie Redmi Watch 6 trafił wyłącznie na rynek chiński, gdzie został wyceniony na 599 juanów, co daje po przeliczeniu około 300 złotych. To bardzo agresywna cena, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę ekran AMOLED, GPS, NFC i HyperOS, czyli zestaw funkcji, który na tle konkurencji w tym budżecie wypada naprawdę nieźle.
Xiaomi nie potwierdziło jeszcze globalnej premiery, jednak biorąc pod uwagę popularność serii Redmi Watch w Europie, debiut w Polsce wydaje się tylko kwestią czasu. Jeśli cena przy wejściu do kraju pozostanie atrakcyjna, nowy smartwatch może okazać się jedną z najciekawszych budżetowych propozycji tego roku. Warto jednak pamiętać, że przynajmniej na start zabraknie obsługi płatności zbliżeniowych w Europie, chyba że Xiaomi zdecyduje się w końcu na współpracę z Mastercard lub Visa.
Redmi Watch 6 nie jest rewolucją, ale wyraźnie pokazuje, jak dojrzewa segment tanich smartwatchy. Duży ekran AMOLED, solidna bateria, GPS z obsługą wielu systemów i rozbudowane funkcje treningowe sprawiają, że to urządzenie ma spory potencjał sprzedażowy. Z drugiej strony, ograniczone możliwości oprogramowania i brak płatności NFC poza Chinami mogą dla części użytkowników być barierą.
Jeśli jednak Xiaomi utrzyma rozsądną cenę w Europie, Redmi Watch 6 ma wszystko, by zdominować swoją półkę cenową.
Źródło: Xiaomi
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!