Firma Huawei przyzwyczaiła nas do tego, że każdego roku prezentuje światu naprawdę ogrom nowych smartfonów. Już niedługo na rynek powinien trafić także model P Smart S. Teraz w sieci pojawiły się zarówno rendery jak i częściowa specyfikacja tego sprzętu. Czy jest na co czekać?
Czy Huawei P Smart S nawiąże walkę ze średniakami konkurencji?
Rendery zostały oczywiście opublikowane przez niezawodnego Evana Blass, który znany jest z przecieków okazujących się w większości przypadków rzeczywistością. Patrząc na te grafiki tak naprawdę widzimy coś, co niczym szczególnym nie wyróżnia się od smartfonów, które już jakiś czas temu debiutowały na rynku mobilnym. Niewielkie wcięcie w wyświetlaczu skrywające aparat do zdjęć typu selfie, zmniejszone do minimum ramki dookoła ekranu, trzy aparaty tylne czy delikatnie zaokrąglone plecki to cechy, które tak naprawdę są nam dobrze znane.
Co więcej najprawdopodobniej Huawei P Smart S nie będzie wyróżniał się także samą specyfikacją. Według plotek smartfon ten ma pracować pod kontrolą Kirina 710. Jednostka ta trafiła na rynek już w 2018 roku i tak naprawdę widzieliśmy ogromną ilość modeli firm Honor oraz Huawei, które pracowały pod kontrolą tego procesora. Jeśli faktycznie producent z Państwa Środka zdecyduje się na wykorzystanie Kirina 710 to nie wróżę temu modelowi zbyt dużego sukcesu sprzedażowego.’
Zobacz także: Huawei P40 lite 5G zaprezentowany. Smartfon ten trafi do sprzedaży w Europie!
Cała reszta specyfikacji pozostaje tajemnicą, ale możemy być wręcz pewni, że model P Smart S nie będzie wspierać Usług Google, a to dla wielu użytkowników może okazać się wadą nie do zaakceptowania. Niestety, ale nadal nie wiemy kiedy sprzęt ten trafi na rynek oraz jaka będzie jego cena. Niemniej jednak powinniśmy doczekać się także premiery na rynku globalnym.
Na zdjęciu głównym znajduje się Huawei P Smart Pro, którego recenzję znajdziecie tutaj.
Co myślicie o tak wyglądającym Huawei P Smart S? Czekacie na premierę tego urządzenia? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!