Samsung utrzymuje pozycję lidera. Rynek smartfonów w 3 kwartale 2025 roku nabiera tempa

Nowe informacje o Galaxy S26 trafiły do sieci! Co szykuje Samsung na 2026 rok?
fot. Amanz (źródło: Unsplash)

Rynek smartfonów w trzecim kwartale 2025 roku wreszcie odetchnął po trudnym początku roku. Producenci odnotowali lekki wzrost sprzedaży, a klienci na nowo ruszyli do sklepów w poszukiwaniu nowych modeli. Jednak mimo pozytywnego trendu analitycy ostrzegają, że nad branżą zaczynają zbierać się chmury. Rosnące koszty produkcji i problemy z komponentami mogą wkrótce odbić się na cenach urządzeń. Kto zyskał, a kto stracił w tym kwartale? Oto najnowszy obraz globalnego rynku smartfonów.

Smartfony znowu w górę, ale nie bez problemów

Po miesiącach stagnacji globalny rynek smartfonów wreszcie odbił się od dna. Według raportu Omdia w trzecim kwartale 2025 roku producenci dostarczyli na rynek 320,1 miliona urządzeń, co oznacza 3-procentowy wzrost rok do roku. To pozytywny sygnał dla branży, która jeszcze niedawno zmagała się z nadmiarem zapasów i problemami logistycznymi wynikającymi z napięć handlowych pomiędzy USA a Chinami. Sezon „back to school” i zbliżające się święta pomogły producentom oczyścić magazyny. Jednak mimo lekkiego odbicia, eksperci studzą optymizm, ponieważ przed branżą stoi bowiem nowe wyzwania, a mianowicie rosnące koszty komponentów i napięta sytuacja w łańcuchach dostaw.

Samsung utrzymuje pozycję lidera. Rynek smartfonów w 3 kwartale 2025 roku nabiera tempa
źródło: Omdia

Samsung nadal królem rynku

Samsung po raz kolejny nie dał się zdetronizować i utrzymał pozycję lidera. Koreański producent dostarczył w trzecim kwartale 60,6 miliona smartfonów, co przełożyło się na 19-procentowy udział w rynku i 6-procentowy wzrost rok do roku. Sukces Samsunga to w dużej mierze zasługa dobrze przyjętych modeli z serii Galaxy A07 i A17, które świetnie sprzedają się w Azji i na Bliskim Wschodzie. Wysokie wyniki notują też składane smartfony Galaxy Z Fold7 i Flip7, które napędzają wizerunek marki jako lidera innowacji. Jednak mimo dobrych rezultatów, Samsung nie może spać spokojnie, ponieważ konkurencja z Chin oraz Apple coraz mocniej depcze mu po piętach.

Apple depcze po piętach

Na drugim miejscu uplasowało się Apple, które wysłało 56,5 miliona iPhone’ów, zdobywając 18% udziału w rynku i 4-procentowy wzrost rok do roku. Klienci szczególnie dobrze przyjęli iPhone’a 17 oferującego więcej pamięci w tej samej cenie, co poprzednik. Mocne wyniki notują także wersje Pro, tradycyjnie napędzające sprzedaż w segmencie premium. Apple zyskuje również na rynkach wschodzących, a zwłaszcza w Indiach i Brazylii, gdzie firma agresywnie inwestuje w marketing i lokalne centra produkcji. Jednocześnie producent konsekwentnie ogranicza zależność od chińskich fabryk, co może w przyszłości zapewnić mu większą stabilność.

Samsung utrzymuje pozycję lidera. Rynek smartfonów w 3 kwartale 2025 roku nabiera tempa
źródło: Omdia

Chińscy gracze nie zwalniają tempa

Na trzecim miejscu znalazło się Xiaomi, które sprzedało 43,4 miliona urządzeń i osiągnęło 14% udziału w rynku. Choć wzrost był minimalny, to producent utrzymał stabilną pozycję dzięki silnej obecności w Azji i Ameryce Łacińskiej. W Chinach sytuacja była trudniejsza po wygaszeniu programów dopłat, ale globalna sprzedaż zdołała zrekompensować spadki.
Największym zaskoczeniem pozostaje jednak Transsion, czyli właściciel marek Infinix, Tecno i iTel. Producent wskoczył na czwarte miejsce z wynikiem 28,6 miliona sprzedanych smartfonów (9% udziału) notując aż 12-procentowy wzrost. Napędza go przede wszystkim dynamicznie rozwijający się rynek afrykański, który w tym roku wzrósł aż o 25% rok do roku.


Pierwszą piątkę zamyka vivo z wynikiem 28,5 miliona sztuk utrzymując solidne 9% udziału. Marka rozwija się szczególnie w Indiach i Ameryce Łacińskiej, a na rynku chińskim wyprzedziła już Huawei.

Rynek się polaryzuje. Tanie albo premium

Omdia zauważa wyraźny trend, który wskazuje, że zanika segment średni. Klienci coraz częściej sięgają po najtańsze modele, które kosztują poniżej 100 dolarów (~370 złotych) lub topowe konstrukcje za ponad 700 dolarów (~2580 złotych). Urządzenia ze średniej półki tracą zainteresowanie, a producenci skupiają się na dwóch skrajnych segmentach.

Samsung utrzymuje pozycję lidera. Rynek smartfonów w 3 kwartale 2025 roku nabiera tempa
źródło: Omdia

Sytuacja komplikuje się przez rosnące ceny komponentów i niedobory podzespołów, które prawdopodobnie przełożą się na wyższe ceny nowych smartfonów w nadchodzących miesiącach. Według analityka Jusy’ego Honga z Omdia, producenci będą musieli teraz „ratować marże, a nie udziały w rynku”, co oznacza większy nacisk na droższe, wysokomarżowe modele.

Co dalej z rynkiem smartfonów?

Choć trzeci kwartał przyniósł branży oddech, to przyszłość wciąż pozostaje niepewna. Rosnąca inflacja, koszty produkcji i napięcia geopolityczne mogą zahamować dalszy rozwój. Z drugiej strony, coraz większe zainteresowanie składanymi smartfonami oraz integracja sztucznej inteligencji w nowych modelach mogą napędzać sprzedaż w segmencie premium.

Pewnym jest jednak, że rynek smartfonów wchodzi w nowy etap, w którym nie liczy się już tylko liczba sprzedanych urządzeń, ale także wartość i innowacyjność produktów. Producenci będą musieli walczyć nie tylko o klientów, ale też o utrzymanie rentowności w coraz trudniejszym otoczeniu.

Źródło: Omdia

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!