Po kilku miesiącach od oficjalnego debiutu, Samsung postanowił wprowadzić oficjalnie na polski rynek nowy model z niższej półki cenowej. Ile zapłacimy za nowego Samsunga Galaxy A04s i czy jest to smartfon wart uwagi?
Co oferuje Samsung Galaxy A04s?
Nowość koreańskiego producenta została wyposażona w 6,5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości HD+ (720×1600 pikseli) i odświeżaniu obrazu z częstotliwością 90 Hz, W górnej części ekranu pojawiło się również wycięcie w kształcie kropli wody, w którym ulokowana została kamerka do selfie o rozdzielczości 5 Mpx.
Na tylnym panelu znalazło się natomiast miejsce dla potrójnego aparatu, który składa się z obiektywu głównego 50 Mpx (f/1.8), obiektywu do zdjęć makro 2 Mpx (f/2.4) oraz obiektywu do zdjęć portretowych 2 Mpx (f/2.4). Na pokładzie nie zabrakło również czytnika linii papilarnych, gniazda audio, portu USB typu C czy NFC.
Za działanie Galaxy A04s odpowiada procesor Exynos 850, który wykonany jest w 8 nm procesie technologicznym i składa się z czterech rdzeni Cortex-A55 o taktowaniu 2,0 GHz, czterech rdzeni Cortex-A%% o taktowaniu 2.0 GHz oraz układu graficznego Mali-G52. Chipset w tym modelu współpracuje z 3 GB pamięci RAM. Na dane użytkownika producent przeznaczył natomiast 32 GB pamięci wewnętrznej, którą można dodatkowo rozbudować przy pomocy karty microSD.
Samsung Galaxy A04s pracuje pod kontrolą systemu Android 12 z nakładką OneUI i zasilany jest przez akumulator o pojemności 5000 mAh, który powinien zaoferować dobre czasy pracy na jednym ładowaniu. Bateria wspiera ładowanie przewodowe o mocy 15 W, co niestety oznacza, że uzupełnienie energii w tym modelu może zająć dłuższą chwilę. Na koniec warto jeszcze dodać, że całość charakteryzuje się wymiarami 164,7×76,1×9,1 mm i wagą na poziomie 195 gramów.
Cena i dostępność Samsunga Galaxy A04s
Samsung galaxy A04s oferowany jest w Polsce jedynie w czarnej wersji kolorystycznej. Smartfon dostępny jest w oficjalnym sklepie Play, gdzie został wyceniony na 799 złotych (w wariancie bez umowy).
Źródło: Play
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!