Spis treści
Niedawno byliśmy świadkami premiery Samsunga Galaxy Note 10. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was krótkie porównanie do poprzedniej generacji oraz najlepszego modelu z serii S.
Galaxy S10+ vs Galaxy Note 9 vs Galaxy Note 10
Wygląd i budowa
Telefony te, mimo iż pochodzą od jednego producenta, różnią się wyglądem. Według mnie Galaxy Note 9 i S10+ zachowują jednak starą stylistykę, którą ostatnio mogliśmy spotkać u Samsunga, a mianowicie aparaty zostały ułożone pionowo. Note 10 moim zdaniem nieco mniej pasuje do serii, ponieważ kojarzy mi się z tyłu z Samsungami z rodziny A czy Huawei’ami z serii P. Wiem jednak, że niektórym wersja Aura Glow, która występuję w Samsung Note 10, ale z plusem bardzo przypadła go gustu.
Jeśli chodzi o rozmiar, to wcale nie Note 10 jest największy. Przoduje tutaj Note 9, a za nim znajduje się S10+. Identycznie wygląda to pod względem wagi. Wszystkie telefony są wykonane z podobnej klasy materiałów.
Ekran
Nowy Galaxy Note 10 posiada zdecydowanie najbardziej bezramkową konstrukcję. Aparat umieszczono u góry, w centralnej części, a ramki są naprawdę małe. Co ciekawe ma on sporo mniejsze zagęszczenie pikseli niż te z Note 9 czy S10+. Myślałem, że Note jest synonimem dużej powierzchni roboczej, a okazuje się, że w tej kwestii przegrywa.
Aparaty
Rewolucji nie ma. Note 10 został wyposażony w niemal identyczny zestaw obiektywów, co Galaxy S10+. Drobną różnicą jest tutaj jasność teleobiektywu. Oba te telefony wygrywają automatycznie z Samsungiem Galaxy Note 9, który nie posiada w zestawie matrycy szerokokątnej.
Obsługa aparatów może się różnić nieznacznie, ponieważ to Note 10 posiada najnowsze oprogramowanie z najświeższymi funkcjami. Mowa tutaj choćby o sterowaniu rysikiem za pomocą gestów w powietrzu czy nowym trybie rozmywania tła przy nagraniach.
Jeśli chodzi o selfie, to obstawiałbym, że te z S10+, który ma dwa aparaty wyglądają najlepiej. Nowy Note 10 posiada ciemniejszy obiektyw, ale tak naprawdę przekonamy się jak sobie daje radę po przetestowaniu.
Wydajność i bateria
Można się domyślać, że najszybciej działać będzie Samsung Galaxy Note 10, gdyż napędza go najnowszy procesor Samsunga, Exynos 9825 wykonany w procesie 7 nm. Czy to pomoże utrzymać dobry czas na baterii? Zobaczymy. Pojawiają się bowiem głosy krytyki wobec ogniwa o pojemności 3500 mAh. Jest to jednak zauważalnie mniej niż 4100 mAh w S10+
[totalpoll id=”26040″]Cena
Ceny na pierwszy rzut oka wydały się bardzo atrakcyjne, gdyż niższe podczas premiery Note 9. Według mnie da się w tym zauważyć strategię marketingową Samsunga, który wydał dwa modele. Tak naprawdę sporo droższy Galaxy Note 10+ jest prawdziwym przedstawicielem serii biznesowych telefonów.
Samsung Galaxy Note 9 wypada najsłabiej, ale jest też najtańszy. Między dziesiątkami nie da się jednoznacznie wybrać. W tym wypadku poczekałbym na pełne recenzje nowego Note’a oraz skupił się na tym czy potrzebujemy, np. rysika czy może większego telefonu.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!