Usterki różnych smartfonów potrafią występować po pewnym czasie. Liczne błędy mogą wskazywać, że jedynym możliwym rozwiązaniem może być obsługa serwisowa. Okazuje się, że często zamiast oddawania sprzętu do serwisu wystarczy zmiana software’u. Samsung wypuści poprawki aparatu fotograficznego dla swojego najnowszego flagowca z rysikiem.
Użytkowałem smartfona Samsung Galaxy S24 Ultra, ale o tym nie wiedziałem
Jestem przekonany, że pewnie większość posiadaczy tego flagowca nie miała bladego pojęcia o takiej usterce. Zdarza się, że tak drobne defekty są po prostu niezauważalne. Najnowsza sierpniowa poprawka przyniesie poprawę w sektorze fotograficznym. Co dokładnie zostanie naprawione? Będzie to między innymi optymalizacja balansu bieli, HDR, prześwietlania zdjęć oraz wydajności w obszarze zoomu wideo. Jak donosi Ice Universe optymalizacji będzie wymagać teleobiektyw i tryb nocny x10, ale to nie zadzieje się w tym momencie. Nie mamy żadnej informacji, kiedy i czy w ogóle Samsung poprawi powyższą kwestię. Pierwsza poprawka (w sierpniu) może wskazywać, że producent mimo wszystko będzie kontynuował pracę nad nową aktualizacją. Są to jednak tylko przypuszczenia. Muszę przyznać, że trochę mnie dziwi podejście producenta. Obszar fotograficzny to przy tak licznej konkurencji bardzo ważna kwestia. Uchybienia w tym aspekcie (w szczególności w zoomie x10) powodują, że może to zniechęcić do kolejnych produktów marki. Smartfon Galaxy S23 Ultra ma naprawdę imponujący 10-krotny zoom z kolei następca potrzebuje aktualizacji i poprawy działania.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!