Samsung znów przed konkurencją! SmartThings jako pierwsze z Matter 1.5

Samsung znów przed konkurencją! SmartThings jako pierwsze z Matter 1.5
fot. Samsung

Standard Matter od początku miał uprościć świat inteligentnego domu, ale jego rozwój przez długi czas pozostawał bardziej obietnicą niż realną zmianą. Kolejne aktualizacje stopniowo rozszerzały możliwości protokołu, jednak dopiero najnowsza wersja zaczyna odpowiadać na kluczowe potrzeby użytkowników. W tym kontekście ruch Samsunga nie jest jedynie techniczną aktualizacją, lecz sygnałem, że rynek smart home może wreszcie wejść w bardziej dojrzałą fazę.

Samsung stawia kolejny krok w rozwoju inteligentnego domu

Rynek inteligentnego domu od lat zmaga się z problemem w postaci mnogości standardów, ograniczoną kompatybilnością i koniecznością zamykania się w jednym ekosystemie. Choć Matter miał być odpowiedzią na te bolączki, to jego rozwój postępuje raczej ewolucyjnie niż rewolucyjnie. Teraz jednak pojawia się wyraźny sygnał, że coś zaczyna się zmieniać i stoi za nim Samsung. Koreański producent jako pierwszy wdrożył obsługę standardu Matter 1.5 w swojej platformie SmartThings, wyprzedzając takich graczy jak Apple, Google czy Amazon. To ważny moment nie tylko dla samego Samsunga, ale również dla całego rynku smart home.

SmartThings jako pierwsze z obsługą kamer Matter 1.5

Standard Matter 1.5 został oficjalnie zaprezentowany przez Connectivity Standards Alliance w listopadzie i już wtedy zapowiadano, że będzie to jedna z istotniejszych aktualizacji w historii protokołu. Kluczową nowością stała się pełnoprawna obsługa kamer, których do tej pory w Matter wyraźnie brakowało. Samsung nie czekał długo. SmartThings stało się pierwszą platformą inteligentnego domu, która faktycznie wdrożyła Matter 1.5 i umożliwiła integrację kamer zgodnych z tym standardem. Obejmuje to zarówno kamery wewnętrzne i zewnętrzne, jak i wideodomofony, co znacząco poszerza realne zastosowania Matter w codziennym użytkowaniu.

Nowa integracja pozwala na strumieniowanie obrazu na żywo, dwukierunkową komunikację, wykrywanie ruchu czy przeglądanie historii zdarzeń. Nie zabrakło również bardziej zaawansowanego sterowania, które obejmuje obrót, pochylenie i przybliżanie obrazu. W praktyce oznacza to, że kamery Matter przestają być jedynie „dodatkiem”, a zaczynają pełnić pełnoprawną rolę w systemie bezpieczeństwa inteligentnego domu.

Więcej niż kamery. Co jeszcze wnosi Matter 1.5?

Choć to właśnie kamery przyciągają największą uwagę, to Matter 1.5 wprowadza również inne, mniej medialne, ale równie istotne zmiany. Aktualizacja rozszerza możliwości sterowania elementami zamykającymi, takimi jak rolety, markizy czy bramy garażowe, a także poprawia system zarządzania zużyciem energii elektrycznej. To właśnie w tym obszarze Samsung widzi jeden z kluczowych kierunków rozwoju SmartThings. Lepsze monitorowanie energii ma nie tylko zwiększyć świadomość użytkowników, ale również umożliwić tworzenie bardziej zaawansowanych automatyzacji, powiązanych z realnym zużyciem prądu w domu. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że na pełne wykorzystanie tych możliwości wciąż potrzebne są kompatybilne urządzenia, których dostępność dopiero będzie się zwiększać.

Partnerzy, kompatybilność i realna skala ekosystemu

Samsung od lat podkreśla otwartość SmartThings i w przypadku Matter 1.5 nie jest inaczej. Platforma współpracuje już z producentami takimi jak Aqara, Arlo, Eve, Hue, Ring czy Ulticam, a pierwsze kamery zaprojektowane od podstaw z myślą o Matter mają trafić na rynek w marcu 2026 roku. Warto jednak spojrzeć na to szerzej. SmartThings obsługuje obecnie ponad 4,7 tysiąca modeli urządzeń od przeszło 390 marek partnerskich, co sprawia, że jest jednym z największych ekosystemów smart home na rynku. Samsung deklaruje również najszersze wsparcie dla urządzeń zgodnych z Matter, wyprzedzając pozostałych członków CSA, w tym Apple, Google i Amazon.

Z perspektywy użytkownika oznacza to większy wybór i mniejszą zależność od jednego producenta. Z perspektywy branży jest to wyraźny sygnał, że Matter zaczyna wreszcie spełniać swoje pierwotne założenia.

Czy Matter 1.5 to przełom, czy dopiero początek?

Wdrożenie Matter 1.5 przez Samsunga bez wątpienia zasługuje na uwagę, ale trudno mówić jeszcze o pełnym przełomie. Standard nadal dojrzewa, a jego sukces będzie zależny nie tylko od deklaracji, lecz także od realnej dostępności urządzeń i stabilności integracji. Pewnym jest jednak, że Samsung wykonał ruch, który może zmusić konkurencję do przyspieszenia. Jeśli Apple, Google i Amazon pójdą tą samą drogą, inteligentny dom faktycznie może stać się bardziej otwarty i mniej frustrujący dla użytkowników. Na razie jednak to SmartThings rozdaje karty.

Źródło: Samsung

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!