OPPO po krótkiej przerwie wraca do Polski z flagowymi smartfonami z serii Find X9. Producent stawia na połączenie wydajności klasy premium, zaawansowanych rozwiązań AI i systemu fotograficznego opracowanego we współpracy z legendarną marką Hasselblad. Smartfony miały swoją globalną premierę niespełna dwa tygodnie temu, a dziś oficjalnie trafiają także do polskiej dystrybucji. Tym razem OPPO celuje bezpośrednio w segment premium, próbując odebrać klientów gigantom pokroju Apple i Samsunga.
Ceny w Polsce i promocja na start
Seria obejmuje dwa modele: OPPO Find X9 oraz Find X9 Pro. Pierwszy z nich kosztuje 4599 złotych w wariancie z 12 GB RAM i 512 GB pamięci, natomiast wersja Pro wyceniona została na 5499 złotych i wyposażona jest w 16 GB RAM oraz identyczną ilość pamięci na dane. Producent przygotował jednak mocny start, a mianowicie w przedsprzedaży OPPO Find X9 wyceniony został na 3999 złotych. To pierwszy raz, kiedy flagowiec OPPO z tej serii dostępny jest w Polsce poniżej bariery 4000 złotych.
Promocja obowiązuje od 28 października do 11 listopada 2025 roku, a dodatkowo do obu modeli dorzucana jest rozszerzona gwarancja producenta, czyli łącznie 3 lata wsparcia serwisowego. Smartfony będą dostępne zarówno u operatorów, jak i w oficjalnych kanałach sprzedaży OPPO.
Design i mocna specyfikacja techniczna
Pod względem designu OPPO stawia na elegancję i solidną konstrukcję. Zastosowano aluminiową ramkę oraz szkło ochronne Gorilla Glass (Victus 2 w wersji Pro). Urządzenia różnią się nieznacznie gabarytami – standardowy model jest minimalnie lżejszy. Oba mają smukłe ramki ekranu o grubości zaledwie 1,15 mm, co robi świetne pierwsze wrażenie.
Ekrany AMOLED w obu wersjach odświeżane są z częstotliwością 120 Hz i osiągają jasność szczytową do 3600 nitów, co stawia je w czołówce rynku. Co istotne, OPPO chwali się trybem komfortu nocnego z przyciemnianiem luminancji nawet do 1 nita, a także technologią redukcji migotania PWM 3840 Hz. Warto w tym miejscu dodać, że OPPO Find X9 oferuje wyświetlacz o przekątnej 6,59 cala, natomiast Find X9 Pro – ma 6,78 cala.
Sercem obu modeli jest nowy procesor MediaTek Dimensity 9500 wykonany w 3-nanometrowym procesie technologicznym. Jednostka oferuje ponad 30% wyższą wydajność względem poprzednika przy jednoczesnym niższym zużyciu energii. Procesor wyposażono także w rozbudowany moduł AI NPU 990, który obsługuje generatywną sztuczną inteligencję bezpośrednio na urządzeniu, bez wysyłania danych do chmury.
Wydajność systemu wspiera autorski silnik Trinity Engine, który optymalizuje obciążenie procesora i GPU podczas grania czy nagrywania wideo. Całość pracuje pod kontrolą ColorOS 16 na Androidzie 16, z zapewnionymi 5 dużymi aktualizacjami systemu i 6 latami łatek bezpieczeństwa. Producent chwali się integracją z Google Gemini, funkcją AI Mind Space, edycją zdjęć AI Portrait Glow oraz funkcją AI Recorder do automatycznych notatek ze spotkań. Trzeba przyznać, że AI nie jest tu marketingowym dodatkiem, tylko częścią systemu.
OPPO postawiło na trzecią generację baterii krzemowo-węglowych, co według producenta jest jednym z największych atutów. Find X9 otrzymał akumulator o pojemności 7025 mAh, a Find X9 Pro może pochwalić się ogniwem 7500 mAh. Do tego mamy szybkie ładowanie przewodowe SUPERVOOC o mocy 80 W i bezprzewodowe AIRVOOC o mocy 50 W. Producent deklaruje, że po 1300 cyklach ładowania, czyli około 5 latach użytkowania akumulatory nadal zachowają do 80% swojej pierwotnej pojemności.
Największe różnice między OPPO Find X9 i wersją Pro widać w aparatach. Oba modele korzystają z nowego systemu Hasselblad Master Camera i procesora obrazu LUMO Image Engine. Standardowy Find X9 stawia na trzy 50-megapikselowe moduły: główny obiektyw Sony LYT-808, peryskopowy teleobiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym oraz ultraszeroki kąt. W praktyce to zestaw na poziomie topowej półki Androidów z ostatniego roku. OPPO Find X9 Pro to już natomiast liga profesjonalna. Zastosowano tu nowy sensor Sony LYT-828 z technologią potrójnej ekspozycji w czasie rzeczywistym oraz teleobiektyw 200 Mpx z potężnym, 13,2-krotnym bezstratnym zoomem. Do tego dochodzi możliwość nagrywania 4K 120 fps z Dolby Vision HDR oraz tryb logarytmiczny OPPO Log do profesjonalnej postprodukcji. To zestaw, który faktycznie może rywalizować z vivo X200Pro czy Samsungiem Galaxy S25 Ultra.
Wygląda na to, że OPPO wraca do gry w Polsce w naprawdę solidnym stylu. Seria Find X9 nie jest rewolucją, ale to przemyślany krok naprzód: ogromne baterie, AI, świetne ekrany, mocny procesor i bardzo atrakcyjna cena startowa. Mimo kilku znaków zapytania, takich jak długoterminowa dostępność serwisu czy wartość odsprzedaży, to seria X9 jest jednym z ciekawszych debiutów tego roku w segmencie premium.
Źródło: OPPO
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!