Xiaomi 17 Pro i Pro Max wraz z podstawowym modelem debiutują w Chinach!

Xiaomi 17 Ultra to nadchodzący król fotografii mobilnej? Oto, co już wiemy
Xiaomi 17 Pro (fot. producenta)

Xiaomi wreszcie pokazało światu nową generację swoich flagowców. Podczas wydarzenia w Chinach zaprezentowano trzy modele: podstawowy Xiaomi 17, a także bardziej zaawansowane Xiaomi 17 Pro i 17 Pro Max. Producent po raz kolejny zdecydował się na dość nietypowy krok w nazewnictwie, pomijając „szesnastkę”. Wszystko po to, aby symbolicznie zrównoważyć numerację z iPhone’ami. Jak zapewnia Lu Weibing, szef działu smartfonów Xiaomi, to deklaracja gotowości do rywalizacji z Apple w tej samej klasie urządzeń.

Xiaomi 17 – kompaktowy, ale z dużą baterią

Podstawowy Xiaomi 17 to flagowiec dla tych, którzy wolą poręczniejsze urządzenia. Smartfon otrzymał 6,3-calowy ekran AMOLED LTPO z rozdzielczością 2656×1220 pikseli, adaptacyjnym odświeżaniem do 120 Hz i imponującą jasnością szczytową 3500 nitów. Ramki wokół wyświetlacza mają zaledwie 1,18 mm i są symetryczne, a całość chroni szkło Xiaomi Dragon Crystal Glass.

Xiaomi 17 Pro i Pro Max wraz z podstawowym modelem debiutują w Chinach!
fot. producenta

Sercem urządzenia jest Snapdragon 8 Elite Gen 5, wspierany przez 12 GB lub 16 GB pamięci RAM oraz od 256 GB do nawet 1 TB przestrzeni na dane. Xiaomi chwali się nowym systemem chłodzenia pierścieniowego, który według zapewnień ma działać trzykrotnie wydajniej niż klasyczne komory parowe.

Największym zaskoczeniem jest jednak bateria. W kompaktowej obudowie o grubości 8,06 mm udało się zmieścić akumulator o pojemności 7000 mAh. Smartfon obsługuje szybkie ładowanie przewodowe o mocy 100 W, bezprzewodowe o mocy 50 W, a także tryb ładowania zwrotnego. Producent deklaruje, że dzięki nowej chemii ogniw bateria zachowa wysoką żywotność nawet przez pięć lat.

Xiaomi 17 Pro i Pro Max wraz z podstawowym modelem debiutują w Chinach!
fot. producenta

Zestaw aparatów przygotowany we współpracy z Leicą również robi wrażenie, a na tylnym panelu znalazł się główny sensor 50 Mpx Light Fusion 950 z obiektywem Summilux f/1.67, wspierany przez teleobiektyw 50 Mpx z OIS i ultraszerokokątny obiektyw 50 Mpx o polu widzenia 102°. Z przodu umieszczono kamerę 50 Mpx, która potrafi nagrywać wideo w jakości 4K przy 60 kl./s. Całość pracuje pod kontrolą systemu HyperOS 3 opartego na Androidzie 16.

Xiaomi 17 Pro i Pro Max z dodatkowym ekranem

Znacznie ciekawiej robi się przy droższych modelach. Xiaomi 17 Pro i 17 Pro Max otrzymały dodatkowe wyświetlacze umieszczone na tylnej wyspie aparatów. W Pro jest to panel o przekątnej 2,7 cala, a w Pro Max 2,9 cala. Producent pozwala na ich wykorzystanie do prowadzenia wideorozmów, sterowania muzyką czy wykonywania selfie głównymi aparatami. W praktyce może się to okazać gadżetem, ale z pewnością wyróżnia nowe modele na tle konkurencji.

Xiaomi 17 Pro ma 6,3-calowy główny ekran AMOLED LTPO, a większy Pro Max aż 6,9 cala. Oba modele korzystają z tego samego Snapdragona 8 Elite Gen 5 i oferują konfiguracje pamięci do 16 GB RAM oraz 1 TB przestrzeni na pliki. Wbudowane baterie to odpowiednio 6300 mAh i 7500 mAh, oczywiście z szybkim ładowaniem przewodowym 100 W oraz bezprzewodowym 50 W.

Xiaomi 17 Pro i Pro Max wraz z podstawowym modelem debiutują w Chinach!
fot. producenta

Równie istotny jest zestaw aparatów. Xiaomi 17 Pro oferuje 50-megapikselowy aparat główny Leica Light Fusion 950L, teleobiektyw peryskopowy 50 Mpx z pięciokrotnym zoomem optycznym oraz ultraszerokokątny obiektyw 50 Mpx. Pro Max korzysta z podobnej konfiguracji, ale w teleobiektywie zastosowano jaśniejszą optykę f/2.6 i większy sensor. To rozwiązanie ma pozwolić na lepsze zdjęcia w trudniejszych warunkach oświetleniowych.

Ceny i dostępność

W Chinach ceny startują od 4499 juanów (~2310 złotych) za Xiaomi 17 w wariancie 12/256 GB. Za mocniejsze konfiguracje trzeba zapłacić do 4999 juanów (~2565 złotych). Xiaomi 17 Pro kosztuje od 4999 juanów (~2565 złotych), a najdroższy Xiaomi 17 Pro Max to wydatek minimum 5999 juanów (~3080 złotych).

Na globalną premierę, a w tym w Polsce trzeba będzie jeszcze poczekać. Niestety można się spodziewać, że ceny w Europie będą zauważalnie wyższe. Dla przypomnienia, Xiaomi 15 w momencie premiery w Polsce startował od 4199 złotych, więc Xiaomi 17 raczej nie będzie tańszy, mimo imponujących parametrów.

Źródło: Notebookcheck

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!