Sharp Aquos Sense 10 oficjalnie zaprezentowany! To solidny średniak z japońskim charakterem

Sharp Aquos Sense 10 oficjalnie zaprezentowany! To solidny średniak z japońskim charakterem
fot. producenta

Sharp ponownie przypomina o sobie w segmencie smartfonów prezentując model Sharp Aquos Sense 10. To następca ubiegłorocznego Sense 9, który na pierwszy rzut oka nie przynosi rewolucji, ale wprowadza kilka istotnych usprawnień. Producent po raz kolejny stawia na solidność wykonania, odporność na warunki zewnętrzne i charakterystyczny, minimalistyczny design. Urządzenie trafi najpierw na rynek japoński, a w dalszej kolejności również do wybranych krajów azjatyckich.

OLED, Snapdragon i Android 16 – solidne odświeżenie serii

Nowy Sharp Aquos Sense 10 korzysta z procesora Qualcomm Snapdragon 7s Gen 3, który zastępuje zeszłorocznego Snapdragona 7s Gen 2. To jednostka oferująca o 20% wyższą wydajność CPU, 40% mocniejsze GPU i o 30% szybsze przetwarzanie AI. W praktyce oznacza to, że smartfon powinien radzić sobie lepiej z codziennymi zadaniami, wielozadaniowością oraz obróbką zdjęć i filmów. W zależności od wersji, użytkownik może liczyć na 6 GB lub 8 GB RAM i odpowiednio 128 GB lub 256 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia kartą microSD.

Ekran o przekątnej 6,1 cala wykonano w technologii Pro IGZO OLED, co gwarantuje wysoką jakość obrazu i głęboką czerń. Wyświetlacz oferuje rozdzielczość FHD+ (2340×1080 pikseli), odświeżanie do 120 Hz (z możliwością adaptacyjnego wzrostu do 240 Hz) oraz jasność sięgającą 1500 nitów. To parametry, które zbliżają Sense 10 do droższych modeli, ale w tym segmencie nie jest to już rzadkość.

Sharp Aquos Sense 10 oficjalnie zaprezentowany! To solidny średniak z japońskim charakterem
fot. producenta

Na pokładzie znalazła się bateria 5000 mAh, która według producenta wystarcza nawet na dwa dni intensywnego użytkowania. Całość działa pod kontrolą Androida 16, co jest sporym atutem tego modelu. Sharp nie zapomniał o fotografii, w której od lat radzi sobie całkiem przyzwoicie. Główny aparat w Aquos Sense 10 ma 50,3 Mpx i przysłonę f/1.9, wspieraną przez optyczną stabilizację obrazu (OIS). Obok znalazł się również ultraszerokokątny obiektyw 50,3 Mpx z przysłoną f/2.2 i kątem widzenia 122°. Do selfie posłuży przedni aparat 32 Mpx z f/2.2, który powinien sprawdzić się nie tylko do zdjęć, ale i wideorozmów.

Pod względem trwałości Sharp utrzymuje wysoki standard, a obudowa spełnia normy IPX5, IPX8 oraz IP6X, co oznacza odporność na pył i wodę, a także MIL-STD-810H potwierdzający odporność na wstrząsy i upadki. Waga urządzenia wynosi 166 gramów, a grubość 8,9 mm.

Etui, które przyciąga uwagę bardziej niż sam smartfon

Choć sam Sharp Aquos Sense 10 prezentuje się schludnie i elegancko, to producent zaskoczył również bogatą ofertą akcesoriów. Smartfon trafi na rynek z sześcioma silikonowymi etui dopasowanymi kolorystycznie do obudowy (m.in. Denim Navy, Khaki Green, Pale Pink, Pale Mint, Full Black i Light Silver).

To jednak nie wszystko, ponieważ Sharp zaprezentował także specjalne etui stworzone we współpracy z japońskimi markami SPINGLE, Kojima Genes i Blue Sakura, które wykonane są z denimu. Wyróżniają się one nie tylko materiałem, ale i jakością wykonania, co wpisuje się w lokalną tradycję rzemiosła. Ciekawostką jest to, że to właśnie akcesoria, a nie sam telefon wywołały w Japonii najwięcej komentarzy po premierze.

Cena i dostępność

Sharp Aquos Sense 10 trafi do sprzedaży w Japonii 13 listopada 2025 roku, a później pojawi się na Tajwanie, w Indonezji i Singapurze. Ceny zostały ustalone na 62 700 jenów (~1500 złotych) za wersję 6GB/128GB oraz 69 300 jenów (~1650 złotych) za wariant 8GB/256GB. Niestety, jak zwykle w przypadku Sharpa, dostępność w Europie pozostaje niepewna. A szkoda, bo choć Sense 10 nie jest przełomem, to oferuje naprawdę solidne połączenie parametrów, jakości wykonania i ciekawych dodatków, które mogłyby znaleźć swoich zwolenników również poza Japonią.

Sharp Aquos Sense 10 to przykład smartfona, który nie goni za trendami, a raczej spokojnie rozwija sprawdzone pomysły. Mamy tu wydajny procesor, bardzo dobry ekran OLED, solidne aparaty i dużą baterię, a to wszystko w kompaktowej, odpornej obudowie. Z jednej strony trudno mówić o rewolucji, z drugiej jednak to propozycja dla tych, którzy cenią stabilność, jakość wykonania i japońską dbałość o detale.

Źródło: Gizmochina

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!