Dziś oficjalnie potwierdzono, że „składak” od Huawei będzie oferował coś więcej niż tylko bycie składanym telefonem. CEO marki Huawei zapowiedział już, że smartfon będzie wyposażony w 5G czy składany ekran, ale na tym nie koniec. Mają się pojawić ukryte niespodzianki, których na pierwszy rzut oka nie dostrzegamy.
Standardowo – spory szum
Zastanawialiście się kiedyś, czy takie składaki mają wzięcie bądź czy będą mieć? Huawei wyszedł z założenia, że planują sprzedać 200 000 sztuk składanego modelu. Za ekrany odpowiadać będzie firma BOE. Największą zaletą Huawei Mate X oczywiście mają być dwa ekrany. Każdy z nich składany jest do zewnątrz.
Ekran o przekątnej 8.05 cala ma zapewnić lepsze wrażenia niż konkurencja w postaci Samsunga, który ma 7.3 cala. Rozmiar ma znaczenie? Okaże się w praktyce. Osoby bliżej Huawei, potwierdzają informacje o tym, że telefon będzie flagowcem należącym do serii Mate X. Standardowo ma być wyposażony w rysik M-Pen, a co za tym idzie, EMUI będzie dostosowane i odpowiednio zmodyfikowane, do obsługi dwóch ekranów.
Huawei Mate X oczywiście obsługiwać będzie sieć 5G, ale oczywiście nie zapomina o reszcie sieci. Jest on kompatybilny wstecznie, więc obsłuży także 2G, 3G czy 4G. Wbudowane pasmo to Balong 5000, które zapewnić ma prędkość pobierania do 4.6 Gb/s. Jest to mniej więcej 10-krotność standardu 4G LTE.
Jeśli wierzyć branży telefonicznej, Huawei już składa zamówienia na ten telefon, jednak jak na razie w bardzo ograniczonej ilości. Rozchodzi się oczywiście o wydajność tych ekranów, aby można było sprzedawać je w większej ilości – czytajcie masowo. Dziwić może przy tym fakt, nastawienia się na 200 000 sprzedanych sztuk. Skoro ekrany nie są jeszcze dobrze dopracowane, to zapewne pojawią się kłopoty z ich używaniem. Mniejsze czy większe, ale na pewno się pojawią.
The countdown is on. Just 3 days to go before we are #ConnectingTheFuture LIVE from #MWC @GSMA. Come with us on the journey at 14:00 CET, 24.02.19: https://t.co/kXAdjtysr2 … #MWC2019 #HuaweiMWC pic.twitter.com/Ltye0CJBHT
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) February 21, 2019
Sporym problemem w składanych telefonach jest również umieszczenie baterii, jednak Huawei twierdzi, że rozwiązali i tę kwestię. Sugeruje się, że będzie on miał dwie baterie, jakby oddzielnie odpowiadające za daną część telefonu.
Pierwsze informacje o specyfikacji
Może i nie wiemy aż nadto o Huawei Mate X, jednak to co wiadomo, bądź czego można się spodziewać, warto odnotować. Składak od tego producenta ma oferować Kirina 980, aż 10 GB RAMu, czy 512 GB pamięci wbudowanej. Cena, o której się mówi, oscylować może w okolicach 1500 $ – około 5 700 zł.
Czekacie na składany telefon Huawei? Dajcie znać w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!