Flagowe modele z serii P zadebiutować mają na rynku dopiero w marcu, ale dzięki różnego rodzaju przeciekom na ich temat wiemy całkiem sporo. Tym razem urządzenia pojawiły się w bazie TENAA, dzięki czemu wcześniejsze przypuszczenia zostały potwierdzone.
Huawei P40 (ANA-AN00 / ANA-TN00)
Pewne jest to, że smartfon Huawei otrzyma duży wyświetlacz z otworem w lewym górnym rogu w kształcie pigułki, w którym znajdować się będą dwa obiektywy. Tego typu rozwiązanie mogliśmy zobaczyć w przypadku Honora V30 oraz Huawei Nova 6. Na tylnym panelu pojawi się natomiast popularny prostokątny moduł aparatu, w którym pojawią się trzy obiektywy (główny, ultraszerokokątny, a także prawdopodobnie ToF). Co ważne, aparat będzie sygnowany logiem firmy Leica, a także towarzyszyć mu będzie dwutonowa dioda doświetlająca LED.
Zobacz także: Nowy, składany smartfon Huawei zadebiutuje już niedługo!
Sercem urządzenia najprawdopodobniej zostanie procesor HiSilicon Kirin 990 5G, który składa się z dwóch rdzeni Cortex-A76 o taktowaniu do 2.86 GHz, dwóch rdzeni Cortex-A76 o taktowaniu do 2.3 GHz oraz czterech rdzeni Cortex-A55 o taktowaniu na poziomie 1.95 GHz. Za grafikę w tym przypadku odpowiada Mali-G76 MP16. Mówi się, że SoC wspierany będzie przez minimum 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wbudowanej.
Huawei P40 Pro (ELS-AN00 / ELS-TN00)
Jeśli chodzi o front, to ten model nie będzie różnić się zbyt mocno do P40. Jedyna widoczną róznicą tak naprawdę jest poczwórny aparat znajdujący się na tylnym panelu, który składać się ma z obiektywu głównego, teleobiektywu, obiektywu peryskopowego oraz czujnika ToF. Mówi się, że P40 Pro otrzyma wyświetlacz wykonany w technologii OLED, który będzie odświeżany na poziomie
Tutaj także pojawi się Kirin 990 5G, który składa się z dwóch rdzeni Cortex-A76 o taktowaniu do 2.86 GHz, dwóch rdzeni Cortex-A76 o taktowaniu do 2.3 GHz oraz czterech rdzeni Cortex-A55 o taktowaniu na poziomie 1.95 GHz i jest wspierany przez układ graficzny Mali-G76 MP16. Najsłabszy wariant będzie prawdopodobnie oferować 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wbudowanej, natomiast najlepsza wersja pamięciowa może zostać wyposażona w 12 GB lub nawet 16 GB pamięci RAM.
Największym problemem tegorocznej serii P40 będzie brak dostępu do Usług Google, który wynika z konfliktu na linii USA-Chiny. Warto jednak zaznaczyć, że Huawei pracuje nad alternatywnymi rozwiązaniami, na temat których w najbliższym czasie powinniśmy się nieco więcej dowiedzieć.
Na więcej szczegółów musimy jeszcze poczekać, ale pewne jest to, że smartfony zadebiutują w drugiej połowie marca.
Czekacie na premierę serii P40 od Huawei? Dajcie znać w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!