Minął już ponad rok od prezentacji pierwszej generacji słuchawek TicPods firmy Mobvoi. Po sporym sukcesie ubiegłorocznego modelu na Indiegogo, teraz przyszedł czas na ukazanie jego następcy. A właściwie to następców, ponieważ firma wypuściła dwie pary nowych słuchawek.
TicPods 2
Zacznijmy od podstawowego modelu, czyli TicPods 2. Zmian wizualnych osobiście nie dostrzegam, jest to z zewnątrz dokładnie ten sam produkt, który otrzymaliśmy rok temu. Zmiany zaszły jednak wewnątrz. TicPodsy 2 obsługują bowiem kodek APTX/AAC/SBC, co znacznie powinno poprawić jakość oferowanego dźwięku. Przetwornik ma średnicę 13 mm, a układem jest Qualcomm QCC3026. TicPods 2 wykorzystują do połączenia się z telefonem Bluetootha 5.

TicPods Free wzbudziły rok temu wiele kontrowersji – a to wszystko za sprawą zastosowania w nich portu microUSB, zamiast szanowanego i powszechnego już USB-C. W tym roku producent stanął już jednak na wysokości zadania i w końcu możemy brać ze sobą tylko jeden kabel. Niestety nie uświadczymy tu wciąż ładowania bezprzewodowego. Pojemność ogniwa w jednej słuchawce wynosi 30 mAh, a w etui – 390 mAh. Producent zapewnia 5-godzinny czas pracy na jednym ładowaniu, a 23 godziny łącznie wraz z etui.
Nadal jest możliwość bardzo wygodnej obsługi funkcji słuchawek poprzez przesuwanie palcem po ich powierzchni. Nie zabrakło także wsparcia dla asystenta głosowego, jak i mikrofonu do przeprowadzania rozmów. Słuchawki są oferowane w trzech kolorach: granatowym, białym i różowym.
TicPods 2 Pro
To całkowita nowość w gamie słuchawek bezprzewodowych Mobvoi. Nie są to bowiem słuchawki dokanałowe, konstrukcją bardziej przypominają AirPodsy od Apple’a. Jestem ciekawy, jak będzie z wypadaniem słuchawek z uszu. Z istotnych zmian wizualnych – etui ładujące TicPodsów 2 Pro są o aż 42% mniejsze, niż etui pierwszej generacji słuchawek.
Główną atrakcją w przypadku nowego modelu ma być funkcja TicMotion. TicPods 2 Pro są wyposażone w żyroskop, dzięki czemu możemy… machać głową aby odebrać lub odrzucić połączenie. Pochylenie jej w osi wertykalnej je zaakceptuje, obrócenie jej w osi horyzontalnej je odrzuci. Nie wiem co Wy o tym sądzicie, ale dla mnie jest to funkcja niedorzeczna. Poza tym słuchawki rozpoznają krótkie komendy (np. “next”, “start playing”) i możemy je wykorzystać do bezdotykowej ich obsługi. Reszta specyfikacji jest podobna do omawianego wcześniej modelu.
Słuchawki będzie można nabyć od 1 listopada. TicPodsy 2 mają kosztować około 90 euro (ok. 385 zł), z kolei cena modelu Pro ma wynosić 100 euro (ok. 430 zł).
Co sądzicie o nowych słuchawkach od Mobvoi? Dajcie znać w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!

