Aktualnie upały trochę zelżały, ale nie wątpię, że przed nami wciąż gorące dni. Wiele osób zastanawia się więc, jak tutaj uprzyjemnić sobie życie, gdy żar leje się z nieba. Dzisiaj do biedronki trafił wentylator Hoffen Tower Fan, którego mogłem od kilku dni testować. Czy pomoże na upalne dni?
Wentylator kolumnowy w Biedronce dostępny jest od dzisiaj, 08.07.2019, a u mnie w domu od około tygodnia. Niestety dotarł do mnie, gdy największe, ponad 30-stopniowe upały zelżały, jednak zdarzały się dni, gdy było ciepło, więc starałem się jak mogłem, by sprawdzić co się da…
Opakowanie i budowa wentylatora
Opakowanie niewielkie (choć długie), a w jego wnętrzu znajdziemy 40W wentylator Hoffen Tower Fan, pilota zdalnego sterowania, dwie części podstawki z trzema wkrętami do jej montażu, a także instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną. Dużym plusem jest, że w dołączonym do zestawu pilocie jest już bateria, więc nie musimy się martwić o zasilanie. Minusem natomiast jest brak śrubokręta, którym możemy przykręcić podstawkę do wentylatora – trzeba przygotować sobie śrubokręt krzyżakowy (może być też wkrętarka).
Samo urządzenie wykonane jest z matowego tworzywa sztucznego, którego jakość nie należy do najwyższych. Po odpakowaniu przez jakiś czas czuć gdzie wyprodukowany został wentylator (czyt. Chiny), jednak po kilku godzinach zapach się ulatnia. Wyższa jakość wykonania zauważalna jest jednak przy panelu sterowania, gdzie mamy przezroczysty plastik z naklejonymi ikonami informacyjnymi, pod którym znalazły się diody statusu. Przyglądając się całości z większej odległości można pomyśleć, że to niewielkich rozmiarów głośnik lub jakiś nietypowy gadżet – łatwo wkomponować więc wentylator do każdego pomieszczenia w domu.
Niestety podstawka dostępna w zestawie nie sprawia, ze całość należy do najstabilniejszych. Nie ma jednak obaw, by wentylator Hoffen przewrócił się sam z siebie lub z powodu mocniejszego podmuchu wiatru – ktoś musiałby mu pomóc. Wszystko z powodu tego, że podstawka nie jest na sztywno połączona z kolumną, gdyż ta może się obracać, zwiększając powierzchnię nawiewu.
Hoffen Tower Fan waży niecałe 2 kg, a jego wysokość to 78,5 cm. Szerokość podstawki to 18 cm, a średnica kolumny to około 10 cm. W górnej jej części jest też uchwyt do przenoszenia, jednak nie zdarzyło mi się zmieniać miejsca wentylatora zbyt często.
Obsługa i działanie
Wentylator Hoffent Tower Fan obsługuje się bardzo łatwo. Dotykowy panel jest bardzo intuicyjny, a wszystkie oznaczenia objaśnione są w instrukcji obsługi. Sterować możemy zarówno dotykając panelu, jak i z poziomu dołączonego do zestawu pilota na podczerwień. Niezależnie od wybranego sposobu obsługi, możliwości są takie same.
Do naszej dyspozycji są 3 tryby nawiewu oraz kilka dodatkowych “funkcji”, które mają uprzyjemnić nam dzień. Najmocniejszy tryb jest naprawdę odczuwalny i sugerowałbym nie siadać zbyt blisko, żeby kogoś nie przewiało. Najsłabszy natomiast jest trochę za słaby – raczej służy do tego, by w pomieszczeniu pojawił się jakikolwiek ruch powietrza, jednocześnie nie generując zbyt dużego hałasu.
Będąc przy głośności wentylatora to jest nieźle, choć ja nie byłbym w stanie przy nim zasnąć. Jego praca nie przeszkadza jednak podczas rozmów, co ma spore znaczenie, jeśli wieczorem po upalnym dniu ktoś nas odwiedzi, a atmosfera w pomieszczeniu będzie gęsta. Najmocniejszy tryb pracy nie ma nawet porównania do głośności pracy przenośnego klimatyzatora. Powiedziałbym raczej, że jest trochę ciszej, niż gdy auta jeżdżą za otwartym oknem mieszkania, a podobnie do tego, jak pracuje kuchenny okap.
Poza standardowym trybem do naszej dyspozycji producent daje także tryb zmienny oraz nocny. Ten pierwszy polega na zmianie intensywności nawiewu w miarę upływu czasu (falowo), natomiast nocny pracuje naprzemiennie w słabszych trybach. Dodatkowo mamy tutaj także możliwość ustawienia wyłącznika czasowego. Producent zdefiniował 4 możliwości – 0,5, 1, 2 i 4 godziny. No i oczywiście funkcja obrotu wentylatora o 75 stopni w obie strony, dzięki czemu stawiając go w progu lub przy drzwiach balkonowych wentylator Hoffen może wiać na całe pomieszczenie i ruch powietrza jest odczuwalny.
Niestety jak ma to miejsce w przypadku wszystkich wentylatorach, a o czym czasem zapominamy, Hoffen Tower Fan wyłącznie powoduje ruch powietrza. Oznacza to, że temperatura w pokoju nie zmaleje z powodu uruchomienia tego sprzętu, jednak dzięki ruchowi powietrza będziemy czuć ulgę. Plusem jest jednak to, że całość zajmuje zdecydowanie mniej miejsca, niż “tradycyjne” wentylatory i znacznie trudniej jest “przypadkiem” o niego zahaczyć.
