Windows 11 to system wykorzystywany przez sporą część ludzkości. Niestety, brakuje mu kilku podstawowych funkcji, w tym poprawnego otwierania plików archiwów. To się jednak zmienia, a przynajmniej w jakiejś części.
Windows 11 obsłuży wiele typów archiwów
Niedawno zainstalowałem Windowsa 11 na jednej z moich maszyn i zdziwiłem się, że system ten nadal domyślnie nie otwiera archiwów. Wyjątkiem od tej reguły jest .zip, który, choć uruchamia się jako zwykły folder, który należy wyodrębnić, faktycznie jest odczytywany. Zarazem jest też tak często wykorzystywany, że w większości pokrył moje potrzeby. Jednak już chociażby .7z czy .rar to formaty, których Windows nie rozpoznawał. Jest to spory dla mnie szok, ponieważ w większości systemów Linux archiwa te są rozpoznawane przez środowisko, a jeśli już nie przez narzędzia graficzne (co jest rzadkością) to przez terminal. Byłem więc zmuszony zainstalować jakieś oprogramowanie.
Jak się jednak okazuje, aktualizacja Windowsa 11 oznaczona jako KB5031455
wprowadza funkcję otwierania archiwów w wielu formatach, a mowa tu o: .rar, .7z, .tar, .tar.gz, .tar.bz2, .tar.zst, .tar.xz, .tgz, .tbz2, .tzst i .txz. Jest się więc z czego cieszyć, bo ogranicza to potrzebę instalacji podstawowych narzędzi. Co ważne, było to możliwe dzięki projektowi open source libarchive. Są jednak pewne minusy.
Po pierwsze, Windows nie otworzy archiwum chronionego hasłem. Po drugie, wygląda na to, że mowa tu tylko o otwieraniu archiwów, a nie o tworzeniu. To oznacza, że narzędzia typu BandiZIP, 7Zip czy WinRAR nadal mają ogromną rację bytu.
Niemniej jednak jest to spore ułatwienie dla wielu użytkowników. Aktualizacja wnosi więcej nowości. Wszystkie wymienione zostały >>tutaj<<.
Źródło: Microsoft.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!