Premiera Xiaomi 17 odbyła się pod koniec września i od razu stała się jednym z najgłośniejszych wydarzeń w świecie mobilnych technologii. Smartfon nie tylko wzbudził ogromne zainteresowanie, ale też pobił rekord sprzedaży, a mianowicie milion sprzedanych egzemplarzy w ciągu pierwszego tygodnia, i to wyłącznie na rynku chińskim. Producent potwierdził, że to najszybszy wynik w historii marki, przewyższający wcześniejsze generacje. Nic dziwnego, że część komentatorów zestawia ten sukces z premierami iPhone’a, które dotychczas uchodziły za niedościgniony wzór popularności.
Flagowiec z innowacjami
Xiaomi 17 należy do segmentu premium i pod względem specyfikacji stara się nie pozostawiać niedosytu. Sercem urządzenia jest nowy procesor Snapdragon 8 Elite Gen 5, czyli obecnie najmocniejszy układ Qualcomma. W połączeniu z nawet 16 GB pamięci RAM w wersji Pro Max, smartfon radzi sobie z najbardziej wymagającymi zadaniami, w tym grami czy montażem wideo.
Na szczególną uwagę zasługuje współpraca z Leica przy tworzeniu aparatów. Producent chwali się, że większy sensor w teleobiektywie Pro Max rejestruje o 30% więcej światła, co realnie poprawia jakość zdjęć nocnych. Nie brakuje jednak głosów, że dodatkowy ekran umieszczony na wyspie aparatów to bardziej gadżet niż konieczność, choć bez wątpienia zwiększa funkcjonalność urządzenia. Bateria o pojemności ponad 7000 mAh (7500 mAh w Pro Max) w połączeniu z szybkim ładowaniem 100 W to argument, którego trudno zignorować. W praktyce oznacza to, że telefon nie tylko długo działa, ale i szybko wraca do pełnej gotowości.
Sukces sprzedaży i co dalej?
Prezes Xiaomi, Lu Weibing, poinformował na Weibo, że w ciągu tygodnia od debiutu sprzedano milion sztuk modeli z serii 17. Taki wynik zmusza producenta do zwiększenia mocy produkcyjnych, aby sprostać rosnącemu popytowi. Warto zaznaczyć, że tempo sprzedaży okazało się szybsze niż w przypadku poprzednich generacji, co potwierdza rosnącą pozycję marki na rynku flagowców.
Na razie Xiaomi 17 dostępny jest tylko w Chinach. Globalna premiera została zaplanowana na 1 marca 2026 roku i odbędzie się podczas targów MWC w Barcelonie. Oznacza to, że europejscy klienci będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Trzeba też pamiętać, że sukces sprzedaży na rynku lokalnym nie zawsze przekłada się na światowy wynik. Szczególnie że konkurencja nie śpi, a Apple i Samsung wciąż mają lojalne grono odbiorców.
Xiaomi 17 to smartfon, który łączy w sobie mocny procesor, duże baterie, zaawansowane aparaty i niecodzienne rozwiązania, takie jak dodatkowy ekran. To niewątpliwie jeden z najciekawszych flagowców 2025 roku, ale jego prawdziwy sprawdzian dopiero nadejdzie podczas globalnej premiery. Pytanie, czy równie dobrze poradzi sobie poza Chinami i czy uda mu się trwale zagrozić pozycji iPhone’a.
Źródło: GSMArena
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!