Xiaomi 17 Ultra będzie fotograficznym potworem z łącznością satelitarną i nową matrycą

OmniVision OVB0D to chińska odpowiedź na Sony i Samsunga w segmencie sensorów 200 Mpx
Xiaomi 15 Ultra (fot. producenta)

W świecie, w którym smartfony coraz częściej stają się narzędziami nie tylko do komunikacji, ale i do pracy, fotografii czy rozrywki, granica między urządzeniami mobilnymi a profesjonalnym sprzętem zaciera się coraz bardziej. Xiaomi, znane z ambicji przekraczania technologicznych ograniczeń szykuje premierę modelu Xiaomi 17 Ultra, który ma być flagowcem łączącym wydajność, innowacje i fotograficzną precyzję. Choć większość informacji pochodzi jeszcze z przecieków, to już teraz można zauważyć, że producent chce znów zamieszać w najwyższym segmencie rynku.

Xiaomi 17 Ultra, czyli dwa warianty i nowe technologie

Według wiarygodnych źródeł z Chin, w tym dobrze znanego leakstera Digital Chat Station, Xiaomi 17 Ultra zadebiutuje w dwóch wersjach o oznaczeniach 2512BPNDAC oraz 25128PNA1C. Oba warianty uzyskały już certyfikację na chińskich platformach, co potwierdza, że premiera jest coraz bliżej. Wspólnym elementem będzie obsługa UWB (Ultra-Wideband), czyli technologii krótkiego zasięgu, która pozwala na niezwykle precyzyjne określanie położenia urządzeń. To rozwiązanie może stać się kluczowe dla ekosystemu inteligentnych gadżetów, lokalizatorów czy cyfrowych kluczy samochodowych.

Jednak prawdziwym przełomem ma być łączność satelitarna dostępna w droższej wersji 17 Ultra. Xiaomi wykorzysta tutaj system Tiantong do połączeń głosowych i Beidou do krótkich wiadomości tekstowych. Oznacza to, że użytkownicy w Chinach będą mogli korzystać z telefonu nawet tam, gdzie sieci komórkowe nie sięgają. Niestety, podobnie jak w poprzednich flagowcach marki, ta funkcja prawdopodobnie pozostanie ograniczona regionalnie, więc w Europie nie będzie z niej większego pożytku. To jednak nie umniejsza faktu, że sam pomysł i kierunek rozwoju zasługują na uwagę.

Nowy wymiar fotografii

Fotograficznym wyróżnikiem Xiaomi 17 Ultra ma być system czterech aparatów, który (jeśli wierzyć przeciekom) zostanie zaprojektowany z myślą o dominacji w mobilnej fotografii. Główna matryca ma mieć fizyczny rozmiar 1 cala i bazować na sensorze OmniVision, co oznacza większe możliwości przechwytywania światła i lepszą dynamikę tonalną. Oprócz niej znajdą się dwa 50-megapikselowe sensory Samsung JN5, z czego jeden do szerokiego kąta, drugi do standardowego teleobiektywu.

Xiaomi 17 Ultra będzie fotograficznym potworem z łącznością satelitarną i nową matrycą
źródło: Gizmochina

Prawdziwą wisienką na torcie będzie jednak peryskopowy teleobiektyw 200 Mpx HPE, który jest znany już z topowych modeli vivo, ale tym razem udoskonalony przez Xiaomi i Leica. Technologia in-sensor zoom oraz nowy system optyki mają pozwolić na płynne przełączanie między ogniskowymi bez utraty jakości, a także wykonywanie zdjęć makro z dużych odległości. Dopełnieniem całości ma być aparat selfie 50 Mpx OmniVision OV50M. Xiaomi 17 Ultra może być zatem potężnym narzędziem nie tylko dla profesjonalnych fotografów, ale i dla fanów mobilnej fotografii.

Wydajność i ekran klasy premium

W kwestii wydajności Xiaomi nie zamierza iść na kompromisy. Nowy flagowiec otrzyma Snapdragona 8 Elite Gen 5, czyli najnowszy układ Qualcomma dla urządzeń z Androidem. Całość wspierać będzie rozbudowany system chłodzenia, co z kolei ma zapewnić stabilną pracę nawet przy dużym obciążeniu. Na froncie znajdzie się 6,8-calowy płaski ekran OLED 2K z odświeżaniem 120 Hz. Taki panel powinien zadowolić zarówno graczy, jak i entuzjastów multimediów.

Nie zabraknie również funkcji charakterystycznych dla klasy premium: bezprzewodowego ładowania, wodoodporności IP68 oraz nowej baterii “Xiaomi Jinsha River” o pojemności sięgającej 7000 mAh. Jeśli te dane się potwierdzą, to 17 Ultra może stać się jednym z najdłużej działających flagowców na rynku, co byłoby miłym zaskoczeniem po wcześniejszych modelach, które pod tym względem nie zawsze spełniały oczekiwania.

Cena, kolory i premiera

Xiaomi 17 Ultra ma zadebiutować w Chinach przed Chińskim Nowym Rokiem, czyli prawdopodobnie w lutym 2026 roku. Wersja podstawowa, bez łączności satelitarnej, ma kosztować mniej więcej 6000 juanów (~3100 złotych), natomiast wariant premium z pełnym zestawem funkcji będzie zauważalnie droższy. Na europejską premierę, a w tym polską przyjdzie zapewne poczekać kilka tygodni dłużej.

Jeśli chodzi o design, to producent postawić ma na sprawdzoną estetykę z dużą, okrągłą wyspą aparatów. Telefon pojawi się w wersjach czarnej, białej, fioletowej oraz ekskluzywnej złotej edycji premium. Wciąż nie wiadomo, czy Xiaomi zdecyduje się na dodatkowy ekran z tyłu, ponieważ rozwiązanie to znalazło się w innych modelach z serii Xiaomi 17, ale nie każdemu przypadło ono do gustu.

Xiaomi 17 Ultra to zapowiedź urządzenia, które może na nowo zdefiniować pojęcie fotoflagowca. Łączy w sobie ogromną moc, najnowsze technologie i fotograficzny kunszt, choć część z jego funkcji, takich jak chociażby łączność satelitarna pozostanie poza zasięgiem europejskich użytkowników. Jeśli jednak chiński producent utrzyma jakość wykonania i postawi na solidną baterię, może to być jeden z najbardziej kompletnych smartfonów roku 2026.

Źródło: Gizmochina

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!