Nie tak dawno Xiaomi zaprezentowało swoją nową linię smartwatchy, które mogą stanowić konkretną konkurencję choćby dla zegarków od Huawei czy Samsung. Teraz chińska firma proponuje coś, moim zdaniem, ciekawszego. Jest to zegarek Xiaomi Mi Rabbit Watch 2S, który przypadnie do gustu raczej młodszym odbiorcom sprzętu tej firmy!
Xiaomi Mi Rabbit Watch 2S jest naprawdę uroczy i chętnie podarowałbym taki zegarek swojemu dziecku…
…oczywiście gdybym posiadał jakieś potomstwo. Póki co jednak nie zanosi się na to, więc pokaże wam co oferuje ten zegarek. Na pewno mamy tu jakiś rodziców, a pewne funkcje tego sprzętu mogą zachęcić was do polowania na niego. Przejdźmy jednak do konkretów, zaczynając od ekranu. Xiaomi Mi Rabbit Watch 2S ma ekran kolorowy o przekątnej 1,3 cala i rozdzielczości 240×240 pikseli. Wyświetlacz ten jest zaokrąglony w rogach, zresztą tak jak całe urządzenie. Zegarek ten ma obłą konstrukcję, dzięki czemu nie powinien uwierać delikatnych rąk najmłodszych.
Raczej nie ma się co obawiać zachlapań czy innego kontaktu z wodą. Xiaomi Mi Rabbit Watch 2S spełnia normę IPX8, więc woda nie powinna stanowić dla niego problemu. W przypadku dzieci to naprawdę ważne, dzięki temu sprzęt posłuży na zdecydowanie dłużej. Inną funkcją, która może zachęcić rodziców, póki co tych z Chin, do zakupu zegarka Xiaomi jest ustalanie pozycji dziecka przy pomocy AI. Nie ma tu GPS-a, jednak system na podstawie dźwięków otoczenia potrafi oszacować lokalizację. Zegarek rozróżnia czy pociecha znajduje się na stacji kolejowej, czy też centrum handlowym.
Zobacz też: Xiaomi Mi Watch pokazany światu. Zegarek ten będzie hitem sprzedażowym!
Xiaomi Mi Rabbit Watch 2S ma specjalny tryb szkolny, w którym można sprawdzać wyłącznie godzinę oraz dostawać pilne wiadomości od rodziców. Pozwoli to dziecku nie rozpraszać się podczas nauki. Oprócz tego mamy tu wsparcie dla asystenta głosowego XiaoAI Classmate, który może pomóc dziecku korzystającemu z zegarka. Można spytać go choćby o wyszukanie czegoś w encyklopedii, zmienienie muzyki itp. Obecność tego asystenta sprawia jednak, że zegarek raczej nie trafi poza rynek chiński. A szkoda, bo jest naprawdę sensownie wyceniony i jeśli szukałbym zegarka dla dziecka w takich pieniądzach, to raczej bym się długo nie zastanawiał.
W Chinach kosztuje on 199 juanów, czyli około 110 złotych. Jest dostępny w tamtejszym Xiaomi Mall, niestety nie ma możliwości zamówienia go do Polski. Czy byliby tu jacyś chętni na zakup tego zegarka?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!