Xiaomi SU7 objęty dużą akcją serwisową w Chinach

Xiaomi SU7 objęty dużą akcją serwisową w Chinach
Xiaomi SU7 (fot. ROOTBLOG)

Xiaomi mierzy się z pierwszym poważnym kryzysem w swojej motoryzacyjnej działalności. Popularny elektryczny Xiaomi SU7, który od momentu debiutu w marcu 2024 roku sprzedał się w setkach tysięcy egzemplarzy, został objęty szeroko zakrojoną akcją serwisową. Decyzja ta dotyczy ogromnej liczby aut i jest konsekwencją problemów z systemem wspomagania kierowcy, który w pewnych sytuacjach może nie działać prawidłowo.

Wadliwe oprogramowanie w Xiaomi SU7

Chiński urząd regulacyjny SAMR poinformował, że akcja obejmuje dokładnie 116 887 egzemplarzy Xiaomi SU7 w wersji Standard, które wyprodukowano między lutym 2024 roku a końcem sierpnia 2025 roku. To aż jedna trzecia całej sprzedaży modelu, który w tym czasie trafił do ponad 339 000 nabywców. Skala jest więc ogromna, a problem niebagatelny, ponieważ dotyczy systemu L2 Highway Pilot, czyli asystenta jazdy na drogach szybkiego ruchu.

Xiaomi SU7 objęty dużą akcją serwisową w Chinach
fot. ROOTBLOG

Według komunikatów, w skrajnych przypadkach system ten może błędnie rozpoznawać otoczenie, reagować zbyt późno albo w ogóle nie podjąć działań, co zwiększa ryzyko kolizji. Sytuacja stała się szczególnie głośna po tragicznym wypadku z marca 2025 roku, w którym SU7 uderzył w barierę na autostradzie i zapalił się. W wyniku zdarzenia zginęły trzy młode osoby, a śledztwo wykazało, że funkcje wspomagania były aktywne, lecz wyłączyły się dosłownie sekundę przed uderzeniem.

Reakcja Xiaomi i aktualizacja OTA

Producent nie zamierza zwlekać. Wszystkie auta objęte akcją serwisową otrzymają bezpłatną aktualizację oprogramowania dostarczoną zdalnie, w formie OTA. W praktyce oznacza to, że właściciele nie muszą odwiedzać stacji serwisowych, ponieważ poprawki trafią do samochodów automatycznie. Xiaomi zapowiedziało też, że wraz z SU7 aktualizację dostanie SUV YU7, który do tej pory sprzedał się w ponad 24 tysiącach sztuk.

Xiaomi SU7 objęty dużą akcją serwisową w Chinach
fot. ROOTBLOG

Nowa wersja oprogramowania to Xiaomi HyperOS 1.10.0, która ma usprawnić działanie systemów wspomagania i poprawić ich reakcję w trudnych sytuacjach drogowych. Producent podkreśla, że zmiany nie ograniczają się tylko do SU7 w wersji Standard, a podobne modyfikacje trafią także do droższych wariantów Pro i Max, gdzie zastosowano bardziej zaawansowane rozwiązania technologiczne.

Cień wątpliwości nad sukcesem Xiaomi SU7

Choć Xiaomi SU7 pozostaje jednym z najchętniej kupowanych samochodów elektrycznych w Chinach, a jego sprzedaż odpowiada za niemal 90% przychodów działu motoryzacyjnego firmy, obecna sytuacja podważa zaufanie do systemów autonomicznych. Wielu ekspertów wskazuje, że wewnętrzne testy nie objęły wystarczającej liczby scenariuszy drogowych, a realne warunki jazdy znacząco różniły się od tych, które sprawdzali inżynierowie.

Xiaomi deklaruje, że wyciągnęło wnioski i zamierza doskonalić proces testowania, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości. Firma zapowiada większą transparentność, a także chęć współpracy z organami regulacyjnymi, by odbudować zaufanie klientów. Trudno jednak nie zauważyć, że tak poważna akcja serwisowa w tak wczesnym etapie działalności na rynku motoryzacyjnym może być poważnym sygnałem ostrzegawczym dla całej branży.

Źródło: CNEVPOST

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!