Trend bezramkowości trwa w najlepsze. Producenci nadal prześcigają się w podawaniu w specyfikacji coraz to lepszego stosunku wyświetlacza do powierzchni panelu przedniego. OPPO i Xiaomi pracują już nad rozwiązaniem, które ma zrewolucjonizować rynek smartfonów. Wszystko wskazuje jednak na to, że na tę rewolucję będziemy musieli jeszcze poczekać.
Aparat pod wyświetlaczem musi być odpowiednio przetestowany
Tak to już jest w nowymi technologiami. Najpierw producenci pokazują w sieci zapowiedź, która wzbudza często ogromne emocje wśród fanów danej marki i samych użytkowników, następnie widzimy prototypy, a dopiero po jakimś czasie urządzenie to trafia do masowej produkcji. Identycznie będzie w tym przypadku. Według najnowszych informacji OPPO ma zaprezentować nam pierwszy prototyp smartfona z aparatem ukrytym pod wyświetlaczem już w najbliższej przyszłości. Plotki mówią nawet o tym tygodniu, ale nie zostały one w jakikolwiek sposób potwierdzone, a co za tym idzie musimy traktować je z lekkim przymrużeniem oka.
Zobacz także: Składany smartfon z wysuwanym aparatem? OPPO patentuje tego typu rozwiązanie
Na masową produkcję będziemy musieli jeszcze poczekać. Xiaomi tak naprawdę nie ujawniło jakichkolwiek informacji na temat wprowadzenia nowego rozwiązania na rynek, a teraz OPPO poinformowało świat, że masowa produkcja najprawdopodobniej nie rozpocznie się w tym roku. Wszystko przez to, że nowa technologia musi zostać odpowiednio przetestowana i dopracowana do perfekcji. Wszystko po to aby produkt, który trafi do użytkowników pozbawiony był wad.
For those seeking the perfect, notchless smartphone screen experience – prepare to be amazed. ?
You are taking a very first look at our under-display selfie camera technology. RT! ? pic.twitter.com/FrqB6RiJaY
— OPPO (@oppo) June 3, 2019
Tym samym do końca tego roku najprawdopodobniej będziemy widzieli jedynie notche, dziury w ekranie, wysuwane aparaty do zdjęć typu selfie czy obracane moduły aparatów pełniące rolę zarówno apratu przedniego jak i tylnego. Oczywiście z niecierpliwością wyczekujemy wprowadzenia na rynek nowej technologii, która wydaje się naprawdę ciekawym rozwiązaniem pozwalającym producentom zmniejszenie ramek bocznych do minimum, a tym samym zamknięcie jeszcze większego wyświetlacza w mniejszej obudowie.
Co myślicie o aparatach pod wyświetlaczem? Czekacie na wprowadzenie tej technologii do masowej produkcji? Zapraszamy do dyskusji!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!