Apple rośnie w siłę. Najnowsze informacje wskazują na to, że gigant z Cupertino chce przejąć dział modemów Intela. Czy to koniec współpracy z Qualcommem?
5G w iPhone
Po dziś dzień nie wiadomo kiedy dokładnie iPhone’y zostaną wyposażone w modemy 5G. Niemniej jedno jest pewne – w końcu to nastąpi. A żeby mogło nastąpić, Apple chce wyłożyć ponad miliard dolarów na dział modemów Intela. Brzmi poważnie prawda? Tak twierdzą nieoficjalne źródła. Tylko jest jedno “ale”. Intel przecież już miał dostarczać modemy do iPhone’ów. Tak się jednak nie stało, ponieważ według Apple, nie spełniały one norm i wytycznych jakie narzucono.
Z braku innych możliwości, trzeba zatem było skorzystać z pomocy wroga – Qualcomma. Kto jak kto, ale Apple nie lubi być pozywane o naruszanie praw czy patentów. Szantaże, groźby zakazu sprzedaży iPhone’ów. Nic przyjemnego. Problemy ucichły w zasadzie dopiero po podpisaniu umowy o współpracę, na dobre 6 lat. Apple jednak chce wyprzedzić “przeciwnika” i nie dać się zaskoczyć po 6 latach kolejnym “ciekawym pomysłem”. Ile jest wart święty spokój? Dla Apple, to wartość mierzona w miliardach.
Zobacz także: FaceApp – pomimo wątpliwości – jest bezpieczną aplikacją
Bez sensu? A jednak
Apple chce się uniezależnić, to pewne. Od dawna coraz więcej podzespołów jest projektowane przez nich samych, bądź przez przejęte działy. To daje pełną kontrolę nad projektem. Zatem zakup działu Intela wydaje się rozsądnym pomysłem. Ale, jak to? Przecież Intel był na tyle “zły”, że już Apple wolało iść na ugodę z “wrogiem”. Po co zatem kupować coś, co się nie sprawdziło? To tak, jakbym kupił Passata, narzekał, że nie spełnia moich wymagań, po czym kupił dziesięć kolejnych. Tylko czy to sprawiłoby, że przestałbym narzekać?
Jak się jednak nad tym głębiej zastanowić – logika tutaj jest i to duża. Apple przejmując ten dział, będzie mieć nad nim pełną kontrolę, a co za tym idzie – egzekucję wytycznych. Dodatkowo, razem z działem przejmą też pewne patenty, co tym bardziej da prztyczka w nos Qualcommowi. Całość układa się na jedno proste słowo – niezależność. A przecież to o to tu chodzi. Apple to uwielbia, każdy to wie. A “lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu”. Jakiś czas temu z resztą, pisałem o tym, że Apple planuje stworzyć swój modem. Jak widać, prawdopodobnie poznaliśmy sposób jakiego użyje.
Z takimi zasobami jakimi dysponuje gigant z Cupertino, dział modemów Intela może poszybować bardzo wysoko i – kto wie – nawet z czasem prześcignąć konkurencję. Wystarczy spojrzeć na układy scalone z serii A. Projekt Apple spisuje się świetnie, bowiem procesory te są jednymi z najmocniejszych na rynku i w 99% przypadków przeganiają flagowe układy Qualcomma na dany rok. Toteż po ich własnych modemach, spodziewam się równie wysokiego poziomu.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!