Submarka Xiaomi zaprezentowała światu jakiś czas temu aż dwie wersje swojego flagowca. Mowa oczywiście o Black Shark 3 oraz Black Shark 3 Pro. Główną różnicą pomiędzy tymi modelami była wielkość wyświetlacza i wszystko wskazuje na to, że tym razem chiński producent nie pójdzie tą drogą!
Black Shark 3S pojawi się tylko w jednej wersji
Według najnowszych plotek nie doczekamy się premiery Black Sharka 3S Pro. Dlaczego? Zapewne chiński producent najzwyczajniej w świecie nie chce tworzyć większego flagowca, ponieważ w dzisiejszych czasach wyświetlacze w smartfonach są na tyle duże, że w zupełności powinny wystarczyć nawet fanom bardzo dużych sprzętów. Niemniej jednak użytkownik portalu Weibo o nicku Digital Chat Station, znany z wielu przedpremierowych przecieków, które później okazują się faktem, zaznacza, że przyszłoroczny flagowiec może pojawić się nie w jednym, a w dwóch wariantach.
Co wiemy na temat Black Sharka 3S? Bez wątpienia smartfon ten zostanie wyposażony w Qualcomm Snapdragona 865+. Jednostka ta jest najmocniejszym procesorem na rynku mobilnym i możemy być wręcz pewni, że submarka Xiaomi bedzie chciała po raz kolejny zaoferować graczom mobilnym maksymalną wydajność. Nie powinno zabraknąć także głośników stereo, szybkiego ładowania o mocy wynoszącej minimum 65 W oraz wyświetlacza AMOLED o odświeżaniu na poziomie 120 Hz lub nawet 144 Hz.
Zobacz także: Nowy Black Shark może zaskoczyć superszybkim ładowaniem
Zagadką pozostaje także data premiery Black Sharka 3S. Jeśli jednak chiński producent chce nawiązać realną walkę z konkurencyjnymi smartfonami stworzonymi z myślą o graczach czyli ASUS ROG Phone 3, Lenovo Legion Duel czy nadchodzącą Nubią Red Magic 5S to musi wprowadzić swój sprzęt na rynek jak najszybciej. Bardzo możliwe, że premiera odbędzie się zatem już w sierpniu tego roku. Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie pojawi się więcej informacji na ten temat!
Na zdjęciu głównym znajduje się Black Shark 3 Pro.
Czego oczekujecie po Black Sharku 3S? Jak duże ekrany w smartfonach są waszym zdaniem idealnym wyborem? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!