CEO OnePlus prezentuje symulację działania wyświetlacza o odświeżaniu 120 Hz

CEO OnePlus prezentuje symulację działania wyświetlacza o odświeżaniu 120 Hz

Początek tego tygodnia przyniósł nam konferencję OnePlus, podczas której chiński producent zaprezentował światu wyświetlacz o odświeżaniu na poziomie 120 Hz. Ekran ten trafi do nadchodzących wielkimi krokami tegorocznych flagowców firmy, a już teraz CEO chwali się różnicą pomiędzy 120 Hz a tradycyjnymi 60 Hz. Czy faktycznie jest ona tak duża?

Rok 2020 rokiem zwiększonej częstotliwości odświeżania w smartfonach?

Oczywiście już w zeszłym roku część producentów postawiła na wyświetlacze o odświeżaniu 90 Hz czy nawet 120 Hz. Niemniej jednak wszystko wskazuje na to, że najbliższe dwanaście miesięcy przyniesie nam wręcz ogrom urządzeń tego typu, a niektóre z firm mogą próbować tworzyć ekrany o jeszcze większej częstotliwości odświeżania. Teraz Pete Lau opublikował na swoim oficjalnym koncie w serwisie Twitter krótką symulację mającą zaprezentować różnicę pomiędzy wyświetlaczem o odświeżaniu 60 Hz oraz 120 Hz. I tak jak nagrywając rzeczywiste urządzenia zarejestrowanie różnicy przy pomocy tradycyjnego aparatu byłoby niezwykle proste, tak w symulacji różnicę widzimy już gołym okiem. Płynność przeglądania treści w przypadku ekranu o odświeżaniu na poziomie 120 Hz jest zdecydowanie większa i trudno się z tym nie zgodzić.

Które z urządzeń OnePlus otrzymają nową matrycę? Najprawdopodobniej 120 Hz będzie wyznacznikiem jedynie modelu OnePlus 8 Pro. OnePlus 8 oraz tajemniczy OnePlus 8 Lite, który może namieszać na rynku mobilnym, najprawdopodobniej otrzymają ekrany o odświeżaniu na poziomie 90 Hz. I to tak naprawdę może wystarczyć większości użytkowników, ale ci bardziej wymagający bez wątpienia zwrócą swój wzrok w stronę topowego urządzenia producenta z Państwa Środka.

Zobacz także: CEO OnePlus uważa, że składane smartfony póki co nie mają sensu

Co więcej nowy wyświetlacz OnePlus to nie tylko zwiększona częstotliwość odświeżania wyświetlanych treści. Ekran ten ma cechować się także rewelacyjnymi kolorami czy maksymalną jasnością przekraczającą 1000 nitów. Tym samym wiele wskazuje na to, że to właśnie chiński producent już niedługo będzie mógł się pochwalić smartfonem z najlepszym wyświetlaczem na rynku mobilnym. Czy tak będzie w rzeczywistości? Tego zapewne dowiemy się dopiero po premierze oraz pierwszych testach.

Czekacie na premierę nowych smartfonów OnePlusa? Czego po nich oczekujecie? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!