Jakiś czas temu Donald Trump wydał zarządzenie, w którym tak naprawdę zakazał współpracy amerykańskim firmom z twórcami aplikacji WeChat oraz TikTok. Powodem tej decyzji, przynajmniej oficjalnie, jest dbanie o bezpieczeństwo danych użytkowników. Czy jednak z aplikacji tych będą mogli korzystać mieszkańcy Chin, którzy zdecydują się na zakup iPhone’a?
Brak WeChat może oznaczać gigantyczne straty dla Apple w Chinach
Zapewne większość z was wie, że WeChat to zdecydowanie coś więcej niż jedynie komunikator. W Państwie Środka aplikacja ta wykorzystywana jest także do płatności i to zarówno tych w sklepach stacjonarnych jak i w sieci, do kupowania biletów na komunikację miejską, a także do czytania wiadomości. Według analityka Ming-Chi Kuo, znanego z bardzo celnych analiz dotyczących firmy Apple, globalna sprzedaż smartfonów giganta z Cupertino mogłaby spaść o aż 30% w najgorszym możliwym scenariuszu. Mieszkańcy Chin najzwyczajniej w świecie zrezygnowaliby z kupna nowych modeli iPhonów, a to bez wątpienia jest sytuacją wręcz niedopuszczalną. Jak rozwiązać ten problem?
Chińskie aplikacje będą działać w Chinach
I to właśnie najprawdopodobniej będzie rozwiązaniem. Amerykański rząd z Donaldem Trumpem na czele nie będzie zmuszać do usuwania WeChat czy TikTok ze sklepów Apple oraz Google, a jedynie w nieznany na tę chwilę sposób ma zakazać korzystania z aplikacji tych na rynku globalnym. Podobno szczegóły nie zostały jeszcze uzgodnione, ale rząd USA ma pozostawać w stałym kontakcie z przedstawicielami amerykańskich firm, aby wspólnie wypracować rozwiązanie, które zarówno zapewni bezpieczeństwo Amerykanom jak i nie przyniesie zbyt dużych strat przedsiębiorstwom.
Zobacz także: Czekasz na nowy telefon od Apple? Premiera iPhone 12 może się opóźnić
Co więcej pojawiają się doniesienia, że osoby, które przyjadą do Stanów Zjednoczonych z Chin nadal będą mogły korzystać z WeChat czy TikToka. Bez wątpienia stworzenie jednego systemu, który w jakiś sposób będzie umożliwiał użytkownikom jedynie z danych regionów pobieranie konkretnych aplikacji, a jednocześnie nie sposób będzie tego obejść może stanowić spore wyzwanie. Bardzo możliwe, że już niedługo poznamy więcej szczegółów dotyczących decyzji Donalda Trumpa!
Na zdjęciu głównym znajduje się iPhone SE, którego recenzję znajdziecie tutaj.
Co myślicie o decyzji rządu Stanów Zjednoczonych? Czy waszym zdaniem ma to sens? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!