Cyberpunk 2077 to gra, która była na językach wszystkich graczy w ubiegłym roku. Jej premiera była 3-krotnie przekładana, co dostatecznie podirytowało graczy, lecz wciąż tłumaczono to usprawnianiem gry. Po jej premierze szybko okazało się, że nawet czwarty raz mogliby przełożyć premierę, by poprawić masę błędów. Chociaż, skoro trzy razy im nie wystarczyły… Teraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta postanowił nieco przyjrzeć się tej sprawie!
CD Projekt RED w opałach?
UOKiK zaczęło kontrolować to, w jaki sposób twórcy Cyberpunka 2077 pomagają niezadowolonym klientom. Chodzi tutaj nie tylko o usprawnianie samej gry, choć już powoli gra staje się coraz mniej niedopracowana, ale o rozpatrywanie reklamacji. Wielu graczy po prostu jest niezadowolonych z tego, na co wydali swoje pieniądze. Cyberpunk 2077 miał być grą, która wszystkich powali na kolana, no i w sumie udało im się. Problem jest w tym, że nie z wrażenia, a z zażenowania…
Występujemy do przedsiębiorcy o wyjaśnienia problemów z grą i działań przez niego podjętych. Sprawdzimy jak producent pracuje nad wprowadzaniem poprawek czy rozwiązaniem trudności uniemożliwiających grę na różnych konsolach, ale także jak zamierza działać w stosunku do osób, które złożyły reklamacje i są niezadowolone z zakupu w związku z brakiem możliwości odtworzenia gry na posiadanym sprzęcie mimo wcześniejszych zapewnień producenta
Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK
Warto przeczytać: Mad Catz prezentuje nową, bezprzewodową mysz dla graczy!
Zdaniem specjalistów, CD Projekt RED może zostać słono ukarane za to, co zrobili. Jest to nieuczciwa praktyka rynkowa, za co może grozić im kara wysokości nawet do 10% ich przychodów. Jest też opcja, że ci, którzy zakupili Cyberpunka 2077 przedpremierowo, mogą otrzymać zwrot kosztów lub też bonusy w postaci gadżetów lub zawartości cyfrowej. Najbardziej jednak ucierpieli konsolowcy, a dokładniej użytkownicy Xbox One oraz PlayStation 4. Tam gra była wręcz niegrywalna, co skutkowało wycofaniem ich z PS Store i zwrotem pieniędzy dla chętnych. Microsoft z kolei nie usunął jej, lecz ostrzega przed “działaniem” tej gry, ale też daje możliwość zwrotu pieniędzy. Teraz pozostaje nam czekać na rozwój tej sytuacji. Jestem bardzo ciekaw tego, co UOKiK zrobi z tym fantem. Czy CD Projekt Red wyjdzie z tego cało? Czas wszystko pokaże!
A Wy, jesteście zadowoleni z tej gry czy nie?
Dajcie znać w komentarzach!