Spis treści
Bezprzewodowe akcesoria gamingowe stają się nie tylko coraz popularniejsze, ale też coraz lepsze. Dark Project One ME4 Wireless RGB to mysz, która cenowo należy do średniej półki. A jak się sprawdza?
Zawartość opakowania
W całkiem zgrabnym pudełku znajdziemy mysz wraz z potrzebnymi akcesoriami. Mowa tu o odbiorniku USB (znajduje się wewnątrz myszy, pod pokrywą), przewód USB, a także dodatkowa pokrywa/podparcie dłoni oraz jeszcze jedna pokrywa na przyciski. Dlaczego zostały te elementy dodane? Otóż moduły założone na mysz są w formie siatki czy też plastra miodu, czyli z dziurami, natomiast te dodatkowe są wypełnione.
Wymiana podparcia dłoni jest prosta – wystarczy zdjąć pokrywę pod którą znajduje się odbiornik USB i założyć drugą. Wymiana pokrywy przycisków wymaga zdjęcia przed chwilą wspomnianej pokrywy i wykręcenia dwóch śrubek. W pudełku jest jeszcze dodatkowy, zapasowy zestaw ślizgaczy oraz malutki wkrętak przydatny do zmiany pokrywy przycisków.
Dark Project One ME4 Wireless – specyfikacja
Specyfikacja myszy Dark Project prezentuje się następująco.
- Materiał wykonania: Plastik
- Struktura: Plaster miodu, stała
- Kształt: Symetryczny
- Waga: 74 g
- Wymiary: 125 x 63,5 x 40 mm
- Typ połączenia: Bezprzewodowe i przewodowe
- Czujnik: Optyczny (Pixart PAW 3395)
- Ślizgacze: PTFE
- Mikroprzełączniki: Kailh GM 8.0, Huano White Dot
- Kabel :Paracord (odłączany, USB-C)
- CPI: od 400 do 26000
- Częstotliwość odświeżania: do 1000 Hz
- Zasilanie: Li-Ion 500 mAh
- Deklarowany czas pracy: do 60 godzin
- Kolor: Ciemnoniebieski
- Cena w dniu publikacji recenzji: 339 złotych
Kup mysz Dark Project One ME4 Wireless RGB w sklepie blackwhite.tv!
Jakość wykonania i design
Jakość wykonania myszy Dark Project opisałbym jako poprawną. To znaczy, nie jest zła, ale chociażby moja mysz Logitech oferuje znacznie przyjemniejsze i chyba nawet wytrzymalsze tworzywo sztuczne. Mysz jest też bardzo lekka, ale chyba właśnie musi taka być, aby granie było przyjemniejsze. Co ciekawe, krawędź ściany bocznej, przy otwarciu pokrywy będącej oparciem nadgarstka, znajduje się nieoszlifowany element, który kuje w skórę. Trochę to nie przystoi myszy za ponad 300 złotych.
Dobre wrażenie za to robi koło myszy, które ma przyjemne wykończenie i ładne podświetlenie RGB. Co ciekawe, te świeci się nawet jak włączymy mysz w trybie bez podświetlenia. Jeśli mówimy już o podświetleniu, to drugie miejsce gdzie ono jest widoczne, znajduje się z tyłu, na dole.
Działa ono dziwnie, to znaczy gdy mysz nie jest dotykana, to faktycznie świeci, ale lekkie poruszenie od razu przerywa podświetlenie i to w sposób taki ostry. Teoretycznie istnieje opcja wyłączenia takiego działania w aplikacji, ale jest ona na szaro, to znaczy, nie można jej zmodyfikować. Warto jednak zaznaczyć, że takie wyrywkowe wyłączanie oświetlenia jest typowe w myszkach gamingowych. Samo podświetlenie jest dobre, płynne i ładne, a kolory są głębokie. Co jak co, ale Dark Project wie jak zrobić dobre podświetlenie.
Design myszy jest naprawdę ładny. Co prawda, nie jestem fanem struktury plastra miodu, ale ten element można zneutralizować zakładając dodatkowe pokrywy. Podoba mi się też miły akcent w postaci białych przycisków cofania/dalej oraz zmiany DPI.
Na samej górze mamy LPM i PPM, klikalne koło oraz przycisk zmiany DPI. Na lewej krawędzi znajdują się dwa przyciski – jeden służy do cofania, a drugi do przejścia dalej. Na spodzie natomiast znalazł się przełącznik 3 trybów. Górny oraz dolny to włączenie myszy, przy czym dolny włącza ją bez RGB. Środkowy tryb natomiast mysz wyłącza. Przełącznik działa ciężko i nieprzyjemnie, często chcąc mysz wyłączyć, przełączałem ją w inny tryb.
Zaraz obok znajduje się drugi przełącznik, który pozwala zmienić częstotliwość pracy. Na samym dole mamy 125 Hz, następnie 500 Hz, aż finalnie 1000 Hz. Brakuje mi tutaj jeszcze jednego przycisku, któremu można byłoby przypisać jakąś akcję, na przykład sterowania multimediami. Co prawda, takie zadanie może przejąć przycisk zmiany DPI, ale wtedy właśnie tracimy dostęp do opcji zmiany tego DPI.
Software
Aplikacja Dark Project jest całkiem podobna do tej z klawiatury KD83A, aczkolwiek nie ma tylu funkcji. Możemy przypisać makra, zmienić działanie każdego przycisku (opcji jest multum), a także zmodyfikować podświetlenie. Mamy pełny zakres RGB, co pozwala na wygodne dostosowanie do swoich upodobań.
Istnieje też opcja zmiany jasności oraz szybkości efektu. Tak jak wspomniałem, teoretycznie mamy możliwość wyłączenia automatycznego wyłączania oświetlenia przy poruszaniu, ale jest ona na szaro, to znaczy nie jest dostępna.
Wraz z aplikacją pobierane jest narzędzie do aktualizacji firmware’u. Update jest możliwy z użyciem połączenia przewodowego. Zrobiłem uaktualnienie ale nie widzę żadnej różnicy w działaniu. Oprogramowanie zostało wydane tylko na system Windows i podczas uruchamiania dostajemy ostrzeżenie informujące o niebezpiecznej aplikacji.
Korzystanie na co dzień
Jakość wykonania niezbyt mnie urzekła, ale to negatywne wrażenie szybko zanikło. Dlaczego? Otóż włączyłem mysz i zacząłem z niej korzystać. Muszę przyznać, że jestem po prostu mile zaskoczony. Otóż ślizgacze PTFE sprawdzają się bardzo dobrze i faktycznie myszka po prostu leciutko porusza się po biurku, wręcz stawiając minimalny opór. Jest to tak niewielki opór, że początkowo musiałem się wręcz przyzwyczaić, ponieważ już mój kilkuletni Logitech ma nieco zużyte ślizgacze.
Pozytywne wrażenie robią także przełączniki. Otóż ich klik jest pewny i natychmiastowy. Mało tego, możemy klikać gdzieś w krawędzie pokrywy, a i tak normalnie kliknięcie jest rejestrowane. Koło też działa bardzo dobrze, a przycisk w scrollu nie stawia niepotrzebnie zbyt dużego oporu. Co na minus, scroll nie obsługuje przesuwania w poziomie.
Muszę pochwalić też technologię bezprzewodową. Otóż myszy gamingowe “bez kabla” nie są aż tak często wybierane, ponieważ gracze obawiają się opóźnień i niepożądanych zerwań. Mogę uspokoić, mysz działa stabilnie i nie zauważyłem przerw w transmisji czy dziwnych rozłączeń. Co do reakcji na poruszanie również nie mam zastrzeżeń. Mysz daje poczucie ogromnej responsywności. Pomimo braku kabla, ruch myszy jest wręcz 1:1 z ruchem wskaźnika i mówię to jako osoba korzystająca z myszy bezprzewodowej na co dzień. Ten efekt strasznie polubiłem, zwłaszcza podczas pracy, gdzie czułem się w jakiś sposób wydajniejszy. Dodam, że z myszy korzystałem ciągle w trybie 1000 Hz.
I w sumie podczas grania odczucia są podobne. Choć sam nie ufam stwierdzeniom, że ktoś ma dużo większą przewagę ponieważ korzysta z drogiego sprzętu gamingowego (moim zdaniem ważniejsze są umiejętności i czas reakcji), to jednak faktycznie minimalnie poczułem większą frajdę z grania. Dodam też, że dla osób niewierzących w technologie bezprzewodowe, zawsze można podpiąć kabel USB-C i korzystać w sposób tradycyjny. Przewód o długości 1,8 m znajduje się w pudełku.
Bateria
Producent deklaruje, że bateria myszy działa do 60 godzin. Nie mam powodów mu nie wierzyć, ponieważ korzystam z tej myszy po kilka godzin dziennie i ona nadal się nie rozładowała. Jest to spora różnica względem innych myszy gamingowych (z nieco niższej półki), które kiedyś testowałem w celu zakupu dla siebie, do pracy. Tam bateria padała po paru godzinach, co sprawiało, że musiałem ją ładować co 2-3 dni. Dark Project natomiast nie zgłaszała potrzeby ładowania.
Podsumowanie
Jak więc możemy zobaczyć, Dark Project ME4 Wireless to myszka o wielu skrajnościach. Jakość wykonania jest przeciętna, ale kształt bardzo wygodny. Działanie, klikanie i połączenie bezprzewodowe wypadają świetnie, ale brakuje dodatkowego przycisku, któremu moglibyśmy przypisać wybraną akcję. Przełączniki na spodzie dają opcję szybkiej modyfikacji działania, ale działają ciężko.
Ocena
Ocena-
Zawartość zestawu8/10 Bardzo dobrze
-
Jakość wykonania5/10 Średnio
-
Design8/10 Bardzo dobrze
-
Działanie9/10 Świetnie
-
Oprogramowanie6/10 Ok
-
Bateria10/10 Rewelacja
-
Stosunek ceny do jakości7/10 Dobrze
Zalety
- Pewne i dobre połączenie bezprzewodowe
- Dobra bateria
- Możliwość zmiany niektórych pokryw
- Całkiem rozbudowane oprogramowanie
- Bardzo dobre ślizgacze
Wady
- Przeciętna jakość wykonania
- Brak dodatkowego przycisku
- Oprogramowanie jest dobre, ale Windows ostrzega przed niebezpieczeństwem
- Koło myszy nie działa w poziomie