Electronics Arts postanowiło ułatwić samym graczom rozeznanie w swoich abonamentach. Już 18 sierpnia Origin Access oraz EA Access zostaną połączone w EA Play. Co to oznacza dla samych użytkowników?
EA Play nie jest jakąkolwiek rewolucją
Tak naprawdę Electronics Arts łącząc Origin Access oraz EA Access w EA Play nie wprowadziło w usłudze tej, przynajmniej na tę chwilę, jakichkolwiek zmian. Wszystko korzyści, a co za tym idzie dostęp do biblioteki gier, przedpremierowe wersje demo czy 10% zniżki na zakup wybranych produkcji dla wszystkich osób, które korzystają z abonamentu nadal będą dostępne. Niemniej jednak w oficjalnym komunikacie prasowym zapowiedziano, że w najbliższych miesiącach sytuacja się zmieni. Electronics Arts chce nadal rozwijać swoją usługę i dodać między innymi ekskluzywne wyzwania w grach i comiesięczne zestawy nagród dla abonamentów w wybranych tytułach.
Nagrody te i wyzwania będą się różnić w zależności od gry, ale firma chce zrobić wszystko, aby zachęcić graczy do jeszcze aktywniejszego korzystania z abonamentu EA Play. Myślę, że ujawnione teraz zmiany to nie wszytko i w bliżej nieokreślonej przyszłości Electronics Arts będzie chciało nas jeszcze czymś zaskoczyć. Co ważne nie znika także usługa Origin Access Premier, a zostaje ona przekształcona w EA Play Pro.
Zobacz także: Fortnite usunięty ze Sklepu Play oraz App Store. Jaki jest powód tej decyzji?
Zapewne część z was zastanawia się co stanie się z corocznym wydarzeniem znanym właśnie pod nazwą EA Play. Od teraz otrzymało ono nową nazwę i będzie znane jako EA Play Live. Sama forma wydarzenia nie będzie jednak zmieniona. To oznacza, że znów zobaczymy wiele nowości i aktualności ze świata gier. Jak wspominałem już wcześniej połączenie Origin Access oraz EA Access będzie mieć miejsce już 18 sierpnia i tak naprawdę tego dnia Electronics Arts ujawni wszystkie informacje na ten temat. Czy jeszcze czymś będziemy zaskoczeni? Czas pokaże!
Co myślicie o decyzji Electronics Arts? Korzystacie z tego typu abonamentów dla graczy? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!