Fedora Linux 39 ma wnieść sporo nowości, w tym świeżutkie GNOME 45. Jednak twórcom nie udało się wydać systemu zgodnie z założonym regulaminem.
Fedora Linux 39 opóźniona o kilka dni
Warto na początku sobie wyjaśnić, że podawane terminy przez twórców Fedory nie są sztywne. To znaczy, że jeśli pojawi się jakiś problem, to twórcy są gotowi wstrzymać się z danym uaktualnieniem, aby być pewnym, że wydawany produkt jest kompletny. Tak stało się już w przeszłości i niektóre edycje Fedory były o kilka dni opóźniane. Stało się też tak i teraz.
Otóż Fedora Linux 39 miała zostać wydana 24 października 2023 roku. To jednak nie miało miejsca. Powodem jest znalezienie poważnych problemów, które muszą zostać rozwiązane.
Pojawiły się 4 problemy, które blokują wydanie aktualizacji. Są to rzeczy związane z modułami mutter, shim i uboot-tools. Warto dodać, że bug 2241632 dot. Mutter już został prawie załatany, to znaczy trwają testy i przenoszenie rozwiązania z gałęzi testowej do stabilnej.
Aktualnie twórcy celują w nowy termin publikacji Fedory 39 i jest to 31 października 2023 roku, czyli w przyszły wtorek. Myślę, że warto te kilka dni poczekać, aby na start dostać lepszy system.
Źródło: linuxiac.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!