Xiaomi Mi 11 Ultra to najnowszy smartfon chińskiego giganta, który dopełnia rodzinę serii Mi 11 jako jej najmocniejszy przedstawiciel. Model ten jeszcze nie miał premiery w naszym regionie, więc doradzamy, gdzie bezpiecznie kupić go za granicą!
Gdzie kupić Xiaomi Mi 11 Ultra z Chin?
Choć premiera Mi 11 Ultra miała miejsce kilka dni temu, to już pierwsze chińskie sklepy zaczynają oferować wysyłkę tego modelu do Polski. Niestety nie wiemy kiedy nowy flagowiec Xiaomi zadebiutuje w naszym kraju, więc jeśli komuś mocno zależy na tym, by jak najszybciej dorwać ten telefon w swoje ręce, to warto pomyśleć nad zakupem w jednym z poniższych sklepów:
- Zamów Xiaomi Mi 11 Ultra na Aliexpress
- Zamów Xiaomi Mi 11 Ultra w sklepie GizTop
- Zamów Xiaomi Mi 11 Ultra w sklepie TradingShenzhen
W przypadku zakupu z Aliexpress, sprzedawca deklaruje, że oferowany przez niego model jest w wersji globalnej. Oznacza to, że teoretycznie powinien mieć preinstalowane Usługi Google oraz dostępny język polski. W opakowaniu także znajdować ma się europejska ładowarka. Wariant ten jednak jest niesamowicie drogi i wyceniony został przez sprzedawcę na 2398 dolarów, czyli ponad 9000 zł (sic!). Zapewne telefon nie jest u niego jeszcze dostępny, stąd taka cena. Warto jednak sprawdzać co jakiś czas, czy może nie pojawił się już w rozsądniejszych pieniądzach.
Drugą opcją jest zakup w sprawdzonym sklepie GizTop. Tutaj dostępna jest wersja chińska, która obsługuje język angielski i chiński, więc niezbędna będzie zmiana oprogramowania (zalecam xiaomi.eu). Urządzenie jednak bez problemu obsługuje polskie częstotliwości LTE i niektóre 5G. Niestety tutaj w zestawie nie znajdziemy ładowarki, natomiast cena jest znacznie lepsza niż w przypadku Aliexpress – telefon kosztuje 1099 dolarów (4300 zł) za wersję 8/256 GB, 1199 dolarów (4700 zł) za wersję 12/256 GB oraz 1299 dolarów (5100 zł) za wersję 12/256 GB. Wysyłka zamówionych telefonów ma się rozpocząć już 9 kwietnia.
Ostatnią i chyba najlepszą opcją jest zakup w sklepie TradingShenzhen. Podobnie jak w przypadku poprzedniego sklepu mamy tutaj wersję chińską, bez ładowarki i Usług Google. Ceny także wypadają bardzo podobnie. Ten sklep polecałbym jednak najbardziej, gdyż kilku znajomych już zamówiło tam różne telefony i nie było najmniejszych problemów.
Warto jednak mieć na uwadze, że w przypadku zamawiania z Chin, w momencie dostawy towaru może na nas czekać niespodzianka w postaci konieczności dopłacenia podatku VAT w wysokości 23% od wartości zamówienia.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!