Choć najnowszym wydaniem GNOME jest GNOME 45, to jednak starsza edycja, GNOME 44, dalej jest w szerokim użyciu. Sam nawet korzystam z tej wersji. Jak się okazuje, twórcy postanowili wydać kolejną, już siódmą wersję punktową.
GNOME 44.7 wydane – czekam na update
Tak się składa, że z GNOME 44 nadal korzystam, ponieważ dalej operuję na Fedorze 38 i, póki co, nie wykonałem aktualizacji do Fedory 39. Dlatego też liczę na dzisiaj opisywany update. O co chodzi?
GNOME 44.7 to już kolejna edycja punktowa tej odsłony środowiska GNOME. GNOME 44.7 to przede wszystkim optymalizacja wyszukiwarki wbudowanej w powłokę – mowa tu o poprawie szybkości i naprawie błędów wynikających z wycieków sygnału.
Poprawiono także klawiaturę ekranową i wyskakujące okienka kalendarza, które powinny przestać pojawiać się w razie zmiany daty wydarzenia. Faktycznie jest to problem, który nieco mnie irytuje i cieszę się, że został zaadresowany.
GNOME 44.7 to również nowa wersja menedżera plików z nowymi funkcjami i poprawkami (chociażby ulepszono obsługę łączenia ze zdalnymi serwerami czy obsługę awarii), a także nowa odsłona pakietu gnome-bluetooth
. GNOME 44.7 wprowadza usprawnienia dotyczące obsługi Wayland w menedżerze okien i Mutter. Dodatkowo, poprawia wydajność protokołu HTTP/2, wprowadza obsługę budowania libnghttp2 jako podprojektu w libsoup, oraz eliminuje błędy w komponentach libadwaita, GSSDP, libgsf, tracker-miners i GUPnP.
GNOME 44.7 powinno lada moment zacząć pojawiać się w repozytoriach danych systemów. Moja Fedora 38 nadal takowej aktualizacji nie otrzymała, ale spodziewam się, że lada moment pojawi się.
Źródło: 9to5Linux
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!