Konflikt na linii Huawei – USA trwa w najlepsze. Były już zakazy sprzedaży na terenie Stanów, były nakłaniania do zakazu sprzedaży na terenie innych państw, ale teraz nadchodzi cios ostateczny. Według agencji Reuters na polecenie prezydenta USA Google zrywa współpracę z tym chińskim gigantem, a skutki tego mogą być nieciekawe!
Czy to koniec Huawei jakiego znamy?
Najświeższe informacje zza oceanu donoszą, iż Google, który jest aktualnie odpowiedzialny za system operacyjny Android, kończy współpracę z Huawei. To kolejny cios od USA wymierzony w Chińczyków. Ten jednak może okazać się naprawdę bolesny. Co oznacza zerwanie tej współpracy? Po pierwsze, stracą oni dostęp do aktualizacji Androida (głównie chodzi o poprawki zabezpieczeń), co z pewnością wzbudzi wielki niepokój wśród posiadaczy smartfonów tej marki. Do tego stracą dostęp do aplikacji Google, w tym także do Sklepu Play. Oczywiście samego systemu Android nie zabiorą, gdyż ten dostępny jest na mocy licencji Open Source, tak więc każdy ma do niego swobodny dostęp. Czym jednak jest sam Android, okrojony z tak wielu funkcji i bez dostępu do aktualizacji?
Musimy jednak Was uspokoić, bowiem wszystko wskazuje na to, że ich obecne urządzenia dostępne na rynku nie zostaną ot tak nagle dotknięte tymi zmianami. Tu chodzi o ich przyszłe urządzenia, które będą sprzedawane poza terenem ich rodzimego kraju – Chin. Tak więc jeśli posiadacie ich urządzenia, to na razie możecie spać spokojnie. Obawy należy mieć o nadchodzące smartfony, jednak mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie… Teraz czekamy na oficjalne stanowisko chińskiego giganta w tej sprawie i mamy nadzieję, że pojawi się ono już jutro.
Jakie będą tego następstwa?
Przede wszystkim, Huawei najprawdopodobniej zaprzestanie całkowicie korzystania z Androida i zastąpi go w przyszłych urządzeniach swoim własnym oprogramowaniem. Już kilka miesięcy temu mówili, iż są gotowi na taką ewentualność i mają przygotowany własny system operacyjny, który może być stosowany na ich urządzeniach. Trzeba przyznać, umieją patrzeć przyszłościowo… Bezpośrednio z tym wiąże się także drugi poważny skutek, mianowicie spadek wyników sprzedażowych ich produktów. Nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach królują iOS oraz Android, o czym boleśnie przekonał się chociażby sam Microsoft.
Te systemy są już tak popularne, że mają wręcz monopol. Według mnie, ich własny system będzie miał dość małe szanse na zdobycie popularności, jeśli nie będzie posiadał odpowiednio dużej bazy aplikacji (a jak wiadomo, o to nie jest łatwo). Nie wiem, co musiałoby tam być specjalnego, by zachęcić ludzi do porzucenia tych dwóch królujących aktualnie systemów. To również jest ściśle powiązane z trzecim skutkiem, mianowicie wzrostem udziałów na rynku innych producentów, takich jak chociażby Samsung, który ostatnio nie radzi sobie tak dobrze jak kiedyś.
To przez tego chińskiego producenta Samsung odnotowuje mniejsze wyniki sprzedaży ich średniopółkowych smartfonów niż kiedyś. Spójrzmy prawdzie w oczy, to Huawei ma w swojej ofercie masę naprawdę świetnych średniaków, podczas gdy Samsung nie umie dobrze wycenić swoich urządzeń z tej półki cenowej. Ludzie chętniej biorą chińskie smartfony ze względu na atrakcyjną cenę przy jednoczesnym zachowaniu naprawdę niezłej wydajności i jakości wykonania.
Zajrzyjcie nawet do mojego poradnika zakupowego dotyczącego tego, gdzie właśnie są tak naprawdę same chińskie smartfony. Tu nie chodzi o jakiekolwiek moje własne upodobania. Po prostu to ich produkty są najlepsze pod kątem ceny do jakości. Teraz jednak czuję, że sytuacja może drastycznie się zmienić. Cóż, pozostaje nam czekać na dalszy rozwój sytuacji.
Aktualizacja 20.05.2019 oświadczenie Huawei:
“Huawei znacząco przyczynił się do rozwoju i popularyzacji systemu Android na całym świecie. Jako jeden z kluczowych globalnych partnerów Androida, ściśle współpracujemy z ich platformą open-source w celu tworzenia ekosystemu, który przynosi korzyści zarówno użytkownikom końcowym, jak i całej branży. Huawei zapewni aktualizacje zabezpieczeń i będzie świadczył usługi posprzedażowe dla wszystkich smartfonów i tabletów marek Huawei oraz Honor – tych, które już zostały sprzedane i tych, które są obecnie dostępne w sprzedaży na całym świecie.
Jednocześnie będziemy nadal budować bezpieczny i zrównoważony ekosystem oprogramowania, aby zapewnić jak najlepsze doświadczenia dla wszystkich użytkowników z całego świata”.
W głębi serca wierzę w to, że jakoś uda się to wszystko “odkręcić” i Huawei dalej będzie mógł wypuszczać naprawdę świetne smartfony z nieokrojonym Androidem. Jakie Wy macie zdanie na ten temat?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!