Google chce walczyć z ChatGPT. Oto Bard AI!

google

Ostatnie tygodnie i miesiące przyniosły nam niemałą rewolucję w świecie sztucznej inteligencji. Pojawienie się ChatGTP wywróciło świat wielu osób do góry nogami, co zauważyło Google. Teraz planują dostać swój kawałek ciasta na imprezie zwanej AI.

Wyścig z czasem

Pierwszymi i jak dotąd najbardziej wyraźnymi ofiarami AI są artyści. Coraz bardziej ulepszane algorytmy powodują, że są one w stanie nie tylko tworzyć fantastyczne grafiki, ale także teksty. ChatGTP z kolei już na początku swojego istnienia został okrzyknięty następcą wyszukiwarek internetowych, chociaż jest to jedynie ułamek jego możliwości. Google, który do tej pory był hegemonem na tym polu, wyraźnie poczuł, że pali im się grunt pod nogami i jeśli nic nie zrobi, to niebawem będzie musiał oddać palmę pierwszeństwa w świecie Internetu. Problemem jest to, że Google pracuje nad wdrożeniem AI od kilku dobrych lat, a konkurencja nie śpi.

Google chce walczyć z ChatGPT. Oto Bard AI!
Źródło: Google

LaMDA

Bard AI jest pierwszym wyraźnym wynikiem wspomnianych przed chwilą prac nad sztuczną inteligencją. Zasada jego działania może być porównana do tego, w jaki sposób działa tradycyjna wyszukiwarka Google. AI odnajduje i pobiera informacje z sieci i przedstawia je swoim użytkownikom. Gdzie tu innowacyjność? Według Google Bard AI ma podejść do całego procesu przedstawiania wyników  w bardziej „ludzki” sposób, czyli już możemy zauważyć pewne podobieństwa do tego, w jaki sposób działa ChatGTP. Wszystko za sprawą LaMDA, czyli AI, której największą siłą ma być możliwość komunikowania się z użytkownikami w formie rozmowy. Pierwsze osoby już mogą testować Bard AI, ale niestety w okrojonej wersji LaMDA, przez konieczność ograniczenia zużycia pamięci operacyjnej urządzeń. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, BARD AI zostanie przedstawiony szerszemu gronu testerów.

Źródło: androidpolice.com

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!