Wcześniejsze plotki mówiły, że Pixel 4A może zadebiutować na rynku już 22 maja tego roku. Google nadal milczy w tej sprawie, ale tego typu plotki bardzo często okazują się faktem. Teraz nadchodząca nowość amerykańskiego producenta została odnaleziona w bazie danych Geekbench. Co wiemy na temat tego urządzenia?
Google Pixel 4A
Najprawdopodobniej nazwą kodową Pixela 4A będzie Google Sunfish. Smartfon ten zdobył w teście Geekbench 2529 punktów w teście jednego rdzenia oraz 6366 punktów w teście wielu rdzeni. Co więcej w raporcie możemy znaleźć informację o tym, że za wydajność będzie odpowiadać ośmiordzeniowy procesor Qualcomma o taktowaniu bazowym 1,8 GHz na rdzeniu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to Snapdragon 730. Jednostka ta w połączeniu z 6 GB RAM-u powinna bezproblemowo sprostać oczekiwaniom przeciętnych użytkowników.
Oczywiście nie będzie to flagowiec, ale Pixel 4A ma być mocnym średniakiem oferującym dobry stosunek ceny do możliwości. Plotki mówią, że smartfon ten może zostać wyceniony w Europie na 399 euro czyli około 1850 zł. Z jednej strony to sporo jak za telefon ze średniej półki cenowej, a z drugiej liczę na to, że Google będzie chciało nas zaskoczyć między innymi jakością zdjęć. Na froncie Pixela 4A powinniśmy znaleźć wyświetlacz OLED o przekątnej 5,81 cala oraz rozdzielczości FullHD+.
Zobacz także: EMUI 11 nadchodzi wielkimi krokami. Które ze smartfonów otrzymają aktualizację jako pierwsze?
Na pleckach najprawdopodobniej zostanie umiejscowiony tylko jeden aparat wspierany przez diodę doświetlającą LED. Google udowodniało już jednak światu, że potrafi za pomocą nawet jednego oczka i odpowiednio zoptymalizowanego oprogramowania oczarować użytkowników. Czy tak będzie także w przypadku Pixela 4A? Tego zapewne dowiemy się dopiero po oficjalnej premierze. Cała reszta specyfikacji pozostaje na tę chwilę tajemnicą. Pozostaje nam czekać na moment, gdy Google ujawni wszystkie szczegóły dotyczące konferencji, na której oficjalnie zobaczymy nadchodzącą nowość!
Co myślicie o Pixelu 4A? Czekacie na premierę tego urządzenia? A może korzystaliście ze starszych modeli smartfonów Google? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!