Wydaje mi się, że marka Honor wciąż jest w cieniu swojego większego brata Huawei. W różnych podsumowaniach rynku wlicza się ich do jednego wora i mało mówi się o Honorze. A przecież tak naprawdę jest to prawie odrębna marka, deklarująca swoją odrębność od Huawei i wydająca produkty skierowane do innego grona konsumentów.
Honor mówi, że też osiąga sukcesy
Wczoraj swoją zapowiedź miał Honor View 20, nazywany inaczej Honorem V20. Charakteryzuje się on 48-megapikselową matrycą aparatu oraz dziurką w ekranie na kamerkę do selfie. Chińczycy, korzystając z okazji, postanowili się pochwalić swoimi wynikami sprzedaży, które wyglądają imponująco.
Dane zebrane do badania pochodzą z dziewięciu ostatnich kwartałów, czyli ponad dwóch lat. W tym okresie udało się Honorowi zdobyć pierwsze miejsce pod względem sprzedanych sztuk smartfonów przez internet, a także pod względem dochodu.
Honor “e-marką” numer jeden w Chinach!
Udało im się nawet prześcignąć wielkiego giganta – Xiaomi, który dawniej również skupiał się na sprzedaży internetowej. Jak widać, Honorowi udało się sprzedać prawie 400 milionów telefonów. Co ciekawe, w 2015 roku marka również zyskała wiodącą pozycję wśród globalnych e-marek smartfonów, oferując swoje produkty i usługi w 74 krajach, z przychodami ze sprzedaży na poziomie 6 miliardów dolarów i 40 milionami dostarczonych przesyłek.
Jak widać na kolejnym slajdzie prezentacji, Honorowi powodzi się również w innych krajach. Szczególny wzrost zainteresowania marką można zauważyć w Hiszpanii, Indiach i Malezji. Firma plasuje się na wysokiej pozycji również w kilku europejskich krajach takich jak Czechy, Holandia, Rosja.
Jaki jest klucz do sukcesu?
Honor powstał jako marka skierowana do młodych ludzi, ze swoim mottem “For the Brave”. Przez to ich głównym sposobem sprzedaży telefonów był internet. Modele nie są drogie, a oferują jednocześnie wysoką wydajność i unikalny design. Mogą służyć jako prawdziwe kombajny multimedialne, a jest to coś czego oczekują młodzi klienci. Myślę, że dobrym przykładem może być tutaj Honor 8X, którego mieliśmy okazję testować.
Recenzja Honor 8X, prawie idealnego średniopółkowca, z którym nie chciałem się rozstawać…
Czy pozycja Honora się utrzyma? Nie wiadomo, ponieważ rywalizacja w samych Chinach jest bardzo zaostrzona. Kibicuję jednak marce i mam nadzieję, że ich telefony wciąż będą dostępne z dobrym stosunkiem ceny do jakości i wydajności.
Co Wy sądzicie o marce Honor? Zapraszam do komentowania.
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!