Huawei słynie z urządzeń o wysokiej jakości, które są przystępne cenowo. Jego flagowe smartfony z serii Mate są synonimem doskonałej specyfikacji oraz potężnych aparatów. Pomimo trudności związanych z sankcjami ze strony USA, produkty chińskiego producenta nie tracą na popularności, a firma nie przestaje rywalizować na rynku.
Huawei nie odpuszcza konkurencji
Chiński producent niedawno zapowiedział premierę nowej serii Mate 70 na listopad 2024 roku. Choć firma stara się zachować tajemnicę co do szczegółów, w sieci pojawiło się już wiele informacji na temat tego modelu. Czego możemy się spodziewać?
Oczekuje się, że w telefonie Mate 70 pozostanie okrągły moduł aparatów z tyłu, jednakże tym razem w postaci wyspy. W niej powinny być umieszczone 4 obiektywy. Najpewniej zostanie wyposażony w duży zakrzywiony ekran z odświeżaniem 120 Hz. Wśród możliwych innowacji może się znaleźć również ultradźwiękowy czujnik linii papilarnych ukryty pod wyświetlaczem, który staje się już normą we flagowcach.
Sercem urządzeń najpewniej będzie chipset Kirin serii 9000. Została w nim poprawiona wydajność, a także zużywanie energii. Huawei najprawdopodobniej w modelu zastosuje nowy system operacyjny HarmonyOS Next, który zwiększa możliwość synchronizacji z Androidem. Sugerując się rozwiązaniami systemu, może stać się konkurencją dla czołowych układów dostępnych na rynku.
Odnosząc się do obecnego trendu zwiększonych pojemności baterii, jest szansa, że w telefonie będzie ona większa niż 6000 mAh. Można liczyć, także na to, że w urządzeniu znajdzie się ładowanie przewodowe na poziomie 88W, a bezprzewodowe 50W, co jest bardzo dobrym wynikiem.
W miarę zbliżania się premiery będzie coraz więcej szczegółów dotyczących najnowszej serii Huawei. Będzie to na pewno duża konkurencja dla smartfonów dostępnych na rynku. Trzeba mieć nadzieję, że po zaprezentowaniu HarmonyOS producent rozpocznie pracę nad swoją wersją AI.
Źródło: Gizmochina
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!