Jak wiadomo wyświetlacze dla nowych telefonów Apple są dostarczane przez Samsung Display oraz LG Display. Są to więc dwie firmy, które same zajmują się produkcją i sprzedażą smartfonów – lub raczej zajmowały się, ponieważ LG zakończyło swoją przygodę ze smartfonami. Dowiedzieliśmy się jednak, że Apple może zyskać kolejnego dostawcę.
Apple ma użyć ekrany OLED chińskiej firmy
Przecieków dotyczących iPhone 13 pojawia się w sieci coraz więcej. Najnowszy dotyczy tego, kto dostarczy ekrany do jabłkowych smartfonów. Okazuje się, że Apple podjęło decyzję, aby podjąć współpracę z BEO, czyli chińską firmą. Przedsiębiorstwo to już wcześniej chciało dostarczać ekrany OLED dla telefonów z iOS, ale nie udało się im nawiązać współpracy z gigantem z Cupertino. Sytuacja uległa zmianie, ale nie wiemy czym podyktowana jest ta decyzja. Czyżby Apple szukało oszczędności? Myślę, że w takim razie na tyle nowych iPhone’ów mógłby się pojawić napis Designed by Apple in California. Produced and assembled in China.
Jak podaje źródło, Apple planuje wykorzystać ekrany firmy BOE jedynie w tańszych smartfonach z serii iPhone 13. Warianty Pro nie dostaną chińskich wyświetlaczy, czyżby amerykański producent nie był pewny ich jakości. W iPhonie 13 Pro pojawi się panel OLED koreańskiej produkcji.
Osobiście uważam, że iPhone’y z wyświetlaczami BOE niekoniecznie muszą być gorsze. BOE Technology to chińska firma, która specjalizuje się w produkcji komponentów i jest jednym z największych producentów wyświetlaczy dla smartfonów na świecie. Ich paneli używa chociażby Xiaomi, a sam pamiętam, że w przypadku modelu Redmi 4X (którego sam byłem użytkownikiem) najbardziej pożądany był właśnie wyświetlacz BOE, który podobał się użytkownikom bardziej niż komponent od EBBG.
Źródło: tablety.pl
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!