Jesteśmy po konferencji Huawei. Zaprezentowano pięć nowych urządzeń w Polsce, a HMS rośnie w siłę!

huawei p40 pro front tapeta

Miałem przyjemność wziąć udział w wideokonferencji Huawei, na której przedstawiono kilka nowych urządzeń. Są to dwa nowe smartfony reprezentujące budżetową półkę cenową, tablet, a także odświeżono ich dwa laptopy. Dowiedzieliśmy się także kilku ciekawych rzeczy o Huawei Mobile Services. Jesteście ciekawi tego?

Huawei Y5p oraz Huawei Y6p

Obydwa te urządzenia łączy jedna wspólna cecha- ich sercem jest procesor MediaTek Helio P22. Dość zaskakujące, spodziewałem się tutaj jakiegoś ich autorskiego procesora z serii Kirin. Pierwszy z nich to zdecydowanie smartfon dla tych najmniej wymagających. Huawei Y5p wyposażony jest w 5.45-calowy ekran HD+ o proporcjach 18:9. Z przodu znajdziemy aparat o rozdzielczości 5 Mpix, zaś z tyłu – 8 Mpix. Wcześniej wspomniany procesor współpracuje z 2 GB RAM-u, a na dane użytkownika przeznaczono 32 GB pamięci wbudowanej z możliwością jej rozszerzenia przez kartę microSD.

Huawei Y5p

Za zasilanie odpowiada bateria o pojemności 3020 mAh, którą naładujemy przy użyciu portu micro USB. Po wyjęciu z pudełka przywita nas Android 10 z autorską nakładką EMUI 10.1. Niestety, nie znajdziemy tu Usług Google, ale później przedstawię Wam kilka ciekawych faktów na temat rozwoju HMS. Dostępny będzie w trzech kolorach, klasycznym czarnym, niebieskim oraz modnym miętowym. Jego cena na naszym rynku to 399 zł, a za symboliczną złotówkę dostaniemy w przedsprzedaży opaskę Huawei Band 3e.

Warto przeczytać: LG Velvet oficjalnie zaprezentowany. Czy średniak koreańskiego podbije serca użytkowników?

Z kolei Huawei Y6p to już nieco ciekawszy smartfon, ale nadal z niską ceną. Tutaj na froncie znajdziemy 6.3-calowy wyświetlacz HD+ w proporcjach 20:9. W niewielkim wcięciu ulokowano aparat do selfie o rozdzielczości 8 Mpix. Z tyłu natomiast znalazło się zestawienie aż trzech obiektywów: 13 Mpix główny, 5 Mpix obiektyw szerokokątny oraz 2 Mpix oczko do wykrywania głębi. MediaTek Helio P22 współpracuje tutaj z 3 GB pamięci operacyjnej oraz 64 GB pamięci wbudowanej na pliki użytkownika z możliwością rozszerzenia poprzez kartę microSD.

Huawei Y6p

Zasilany jest on potężną baterią o pojemności aż 5000 mAh! Przy takich podzespołach powinno to zapewnić bezproblemowe dwa dni korzystania z niego bez podłączania do ładowania. Niestety, nadal znajdziemy tutaj micro USB, ale za to miłym gestem jest dodanie NFC. Przy pierwszym uruchomieniu ujrzymy, tak samo jak w modelu opisanym wyżej, Androida 10 z autorską nakładką EMUI 10.1 bez Usług Google. W sklepach będzie on dostępny w kolorach czarnym, fioletowym oraz zielonym za kwotę 599 zł. Tym razem za symboliczną złotówkę w przedsprzedaży dodawana będzie opaska Huawei Band 4.

Huawei MatePad T8

Urządzenie to ma na froncie 8-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280×800 pikseli. Otoczony jest standardowej wielkości ramkami, a w górnej znajdziemy 2-megapikselowy aparat do wideorozmów. Z tyłu natomiast producent umieścił oczko o rozdzielczości 5 Mpix. W środku znajdziemy procesor MediaTek MTK8768 wraz z 2 GB RAM-u oraz 16 bądź 32 GB pamięci wbudowanej. Podobnie jak w przypadku wyżej opisanych smartfonów, pamięć możemy rozbudować przy użyciu karty pamięci microSD.

Huawei MatePad T8

Zasilany jest baterią o pojemności 5100 mAh, a po uruchomieniu przywita nas Android 10 z autorską nakładką EMUI 10.1 bez Usług Google. Jego cena w Polskich sklepach wynosi 399 zł za wersję z 16 GB pamięci wbudowanej, zaś za wersję z 32 GB pamięci zapłacimy 449 zł. Za dodatkową złotówkę w przedsprzedaży dostaniemy opaskę Huawei Band 3e.

HMS rośnie w siłę!

Jak dobrze wiemy, przez napiętą sytuację na linii USA – Chiny, Huawei stracił możliwość instalowania Usług Google na swoich nowych smartfonach. W wyniku tych sankcji wprowadzili oni swoje własne usługi – Huawei Mobile Services. Aplikacja AppGallery na początku była dość uboga w apki, ale teraz znajdziemy tam ich coraz więcej. Dużo firm podejmuje się współpracy z chińskim producentem, dzięki czemu w tym odpowiedniku Sklepu Play znajdziemy już sporo ciekawych aplikacji. Największą nowością będzie wprowadzenie w najbliższym czasie aplikacji bankowej mBanku. Jest to świetna wiadomość, bowiem brak możliwości instalowania bezpiecznie aplikacji bankowych jest aktualnie jedną z największych bolączek HMS.

huawei mate 30 pro front aplikacje

Nie wiemy jednak kiedy to dokładnie nastąpi, jedynie to, że będzie to miało miejsce “w ciągu kilku najbliższych miesięcy”. Możemy się tego spodziewać zarówno za miesiąc, jak i za pół roku. Mam nadzieję, że uporają się z tym w miarę szybko. Warto jednak zaznaczyć to, że będzie to pełnoprawna aplikacja, która będzie miała także możliwość płacenia zbliżeniowego, jakoś trzeba zastąpić Google Pay.

Zobacz także: ASUS ROG wprowadza do Polski gamingowego laptopa ROG Zephyrus G14

Być może interesuje Was także to, czy będzie dostępny Revolut w AppGallery. Postanowiłem się o to spytać na konferencji, ale niestety na ten moment nie wiemy praktycznie nic. Huawei jedynie prowadzi rozmowy z Revolutem w celu nawiązania współpracy, ale co z tego wyjdzie, a tym bardziej kiedy możemy spodziewać się jej owoców, tego nawet sam producent nie wie.

Huawei MateBook 13

Laptop ten wyposażony jest w 13-calowy wyświetlacz o niestandardowych proporcjach 3:2. Jego rozdzielczość to 2160×1440 pikseli, a pokrycie palety bart sRGB wynosi całe 100%. Ekran zajmuje 88% powierzchni górnej, wewnętrznej części urządzenia. Jest on także czuły na dotyk, co jest niewątpliwie zaletą, która ułatwi pracę.

Huawei MateBook 13

Za wydajność, zależnie od wersji, odpowiadają tutaj 4-rdzeniowe procesory Intel Core i5 oraz Intel Core i7 10. generacji. wraz z 8 lub 16 GB pamięci operacyjnej. Jeśli chodzi o grafikę, znajdziemy tutaj kartę NVIDIA MX250 z 2 GB pamięci GDDR5. Huawei przeznaczył na dane użytkownika 512 GB dysk SSD M.2 PCIe. Zasilany jest baterią o pojemności 41.7 Wh, której to ładowanie odbywa się poprzez USB typu C z użyciem 65-watowej ładowarki. Jest też port jakc 3.5 mm oraz drugie USB typu C, ale tylko do komunikacji z peryferiami, a większą ilość portów uzyskamy dzięki adapterowi MateDock2, który znajdziemy w zestawie.

Huawei MateBook 13

Całość zamknięta jest w aluminiowej obudowie o grubości niespełna 1.5 cm. Cały laptop waży ok. 1.3 kg, a więc świetnie się nada dla osób ceniących sobie mobilność.

Huawei MateBook 13

Jego cena w polskich sklepach zależna jest od wersji, a prezentuje się tak:

  • i5 / 8 GB RAM – 3999 zł
  • i7 / 16 GB RAM – 5999 zł

Aktualnie jest on w przedsprzedaży, w której to za złotówkę otrzymamy dodatkowo smartfon Huawei Nova 5T. To dość interesująca oferta, która naprawdę bardzo mi się podoba.

Huawei MateBook X Pro

To urządzenie z kolei otrzymało 14-calowy wyświetlacz, również o proporcjach 3:2, ale w rozdzielczości 3000×2000 pikseli. Również może pochwalić się on 100% pokryciem palety barw sRGB oraz możliwością korzystania z niego dotykowo.

Huawei MateBook X Pro

W środku znalazły się te same procesory, co w MateBooku 13, a więc 4-rdzeniowe Intel Core i5 lub i7 10. generacji. W przypadku tego słabszego procesora dostaniemy 16 GB pamięci operacyjnej oraz 512 GB dysk SSD M.2 PCIe, zaś w mocniejszej wersji – 16 GB i 1 TB dysk SSD M.2 PCIe. Warto dodać, że posiada on wysuwaną spomiędzy przycisków F6 i F7 kamerkę o rozdzielczości 1 Mpix. Dzięki temu mamy najwyższy poziom pewności o to, że nikt nas nie podgląda.

Huawei MateBook X Pro

Tutaj również ładowanie odbywa się za pomocą USB typu C z użyciem 65-watowej ładowarki. Znajdziemy też w nim drugi port USB typu C, złącze słuchawkowe jack 3.5 mm oraz klasyczne USB typu A. Ilość portów rozszerzymy poprzez dołączany w zestawie adapter MateDock 2. Całość zamknięta jest w, rzecz jasna, aluminiowej obudowie o również niespełna 1.5 cm grubości i wadze ciut ponad 1.3 kg.

Huawei MateBook X Pro

Jak prezentuje się cenowo? Oto jego ceny w polskich sklepach:

  • i5 / 512 GB SSD M.2 – 6999 zł
  • i7/ 1 TB SSD M.2 – 8499 zł

Dodatkowo w przedsprzedaży za symboliczną złotówkę dostaniemy smartfon Huawei P30! To już jest naprawdę zachęcające i jeśli mielibyśmy sprzedać ten smartfon po zakupie tego laptopa, to jest cena staje się jeszcze atrakcyjniejsza.

Jak Wam podobają się nowości od Huawei? Widzicie potencjał w Huawei Mobile Services? Co sądzicie o akcji promocyjnej w przedsprzedaży ich nowych laptopów?

Na grafice tytułowej widzicie Huawei P40 Pro,
sprawdźcie jego wideorecenzję TUTAJ!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!