Jak ktoś chciałby zobaczyć jak ma wyglądać przyszła wersja GIMP-a, to już ma do tego okazję. Otóż ostatnia wersja deweloperska przynosi obsługę GTK3.
GIMP to edytor grafiki, którego przedstawiać chyba nie trzeba. Choć uważany jest za o wiele gorszy od standardu w branży (czyli Photoshopa), to jednak nadal wiele osób po niego sięga, ponieważ jest darmowy, lekki i dostępny na wiele systemów operacyjnych. Sam z niego korzystam od 10, może nawet 13 lat i w zasadzie nigdy nie szukałem alternatywy.
GIMP z GTK3
Tak, kiedy to aplikacje dla GNOME w sporej części są przeniesione na GTK4, to GIMP właśnie może pochwalić się migracją na GTK3. Ale nie ma co narzekać, ponieważ nowe biblioteki graficzne wnoszą spory powiew świeżości, choć ogólny schemat interfejsu został zachowany.
Otóż już teraz można pobrać wersję testową GIMP-a, która pokazuje nam jak mniej więcej będzie wyglądać GIMP 3.0, czyli nowa odsłona popularnego edytora grafiki na komputery z systemami Linux, Windows oraz macOS. Warto dodać, że GIMP 3.0 jest całkiem hucznie zapowiadany, więc i oczekiwania są spore.
Po włączeniu aplikacji faktycznie możemy się lekko zdziwić. Czcionki i niektóre elementy są większe i czytelniejsze. Różnią się też okna dialogowe, w których przyciski akcji są na górze, a nie na dole.
Możliwym jest także włączenie specjalnego trybu, który integruje górny pasek tytułowy z paskiem zakładek. Funkcję można włączyć w Preferencje, gdzie kryje się pod nazwą Merge menu and title bar. Co jeszcze dodano?
- Przełączanie, aby pokazać/ukryć okno narzędzi edytora tekstu na ekranie
- Filtry GEGL mają teraz łatwy dostęp do menu
- Ulepszone narzędzie Wyrównaj i rozłóż
- Ciemny motyw jest teraz nieco jaśniejszy (ale poprzednia wersja jest nadal dostępna)
- Dodano opcję wypełnienia warstwy “Średnia szarość (CIELAB)”
- Narzędzie Próbnik kolorów ma od teraz tryb wyświetlania “Skala szarości (%)”.
- Obsługa importu/eksportu obrazów PAM i QOI
- Obsługa importu/eksportu plików PSD ze ścieżkami przycinania
Nowość już można testować instalując GIMP-a w wersji testowej >>stąd<<. Jak sama nazwa wskazuje, jest to odsłona, którą stosuje się tylko w celach testów i może nie działać stabilnie.
Źródło: OMG!Ubuntu
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!