Już od jakiegoś czasu wiadomo było, że Samsung pracuje nad elastycznymi wyświetlaczami. Przedwczoraj odbyła się konferencja, na której Koreańczycy pokazali właśnie prototyp smartfona z takim wyświetlaczem. Poza tym, zobaczyliśmy jeszcze dwie inne rzeczy, z czego jedna może być zaskoczeniem dla niektórych.
Składany smartfon nowym trendem 2019 roku?
Jest to możliwe, bowiem Android już jest przygotowany pod taki sprzęt. Trzeba przyznać, że sam pomysł jest dość ciekawy. Spójrzcie, jak wygląda prototypowy smartfon od Samsung z takim wyświetlaczem oraz jak działa takie składanie.
This is @SamsungMobile’s Infinity Flex display technology — 7.3-inch foldable display, which can be folded and unfolded “hundreds of thousands of times." #SDC18 pic.twitter.com/NmQx4gMDiR
— Faryaab Sheikh (@Faryaab) November 7, 2018
Na pewno część z was od razu zauważyła, że jest on strasznie gruby. Nie zrażajcie się do takich smartfonów już teraz, ponieważ to tylko prototyp, który ma za zadanie zaprezentować sam wyświetlacz. Jednakże, nie wiadomo jakiej grubości będą już właściwe takie urządzenia. Mam nadzieję, że nie będą znacznie grubsze od dzisiejszych smartfonów. Jeśli wierzyć Samsungowi, to pierwszy ich taki telefon ujrzymy już w 1 kwartale 2019 roku razem z Galaxy S10.
Niektórzy z was zadają sobie teraz pytanie “Ale po co to komu?”. Odpowiedź jest prosta. Będą to telefony przeznaczone dla tych, którzy potrzebują dużej przestrzeni roboczej, a cenią sobie mobilność. Wtedy to taki sprzęt chowają po prostu do kieszeni jak zwykłego smartfona, a w razie potrzeby mogą go sobie potem rozłożyć.
One UI, czyli dostosowanie nakładki pod użytkowanie jedną ręką
Samsung postanowił odświeżyć swoją nakładkę na Androida. Tak oto powstał One Ui. Jest ona dostosowana tak, by wygodniej korzystało się ze smartfona jedną ręką. Ściśle współpracowali z Google oraz deweloperami Androida, by zrobić to jak najlepiej.
Przestrzeń, która została wolna po zmianie designu nie zostaje bezużyteczna. Można to wykorzystać np. do multitaskingu.
Na razie, tylko użytkownicy modeli S9, S9+ oraz Note 9 będą mogli wziąć w jej beta testach jeszcze w tym miesiącu. Od przyszłego roku natomiast będzie ona już ogólnodostępna dla wszystkich.
Notch… Chwila, nadal mówimy o Samsungu?
Tak, nie przewidzieliście się, Samsung też temu uległ i będzie stosował u siebie wcięcia. Wydawać by się mogło, że nigdy to nie nastąpi, że Koreańczycy będą się rękami i nogami bronić przed tym, a jednak… Na prezentacji wyróżnili 3 typy wcięć, tj. Infinity-U, Infinity-V oraz Infinity-O. Możecie je zobaczyć na poniższym zdjęciu.
Chyba już nie muszę tłumaczyć, skąd te nazwy. Zastanawiam się, jak na to zareagują fani Samsunga, którzy nie chcieli notcha. Cóż, jak widać, pewnych rzeczy nie da się ominąć, choćbyśmy się starali.
Co myślicie o tych nowościach w świecie Samsunga? Piszcie w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!