Raspberry Pi cechuje się całkiem prostą konfiguracją, jednak do pierwszego uruchomienia potrzebujemy dodatkowego komputera, którym wgramy system operacyjny na kartę pamięci. Jak się jednak okazuje, już niedługo może nawet i ten krok pominiemy!
Raspberry Pi nie będzie potrzebować oddzielnego komputera do instalacji systemu
Aktualnie jak dostaniemy w nasze dłonie Raspberry Pi to nie możemy sobie ot tak je włączyć. Najpierw musimy wyposażyć się w kartę pamięci, którą następnie wykorzystamy do instalacji systemu operacyjnego. Przy czym ta instalacja odbywa się poza samą Malinką i do tego potrzebny jest oddzielny komputer. Jest to prosty krok, bowiem obraz systemu pobieramy z internetu, a następnie narzędziem Balena Etcher flashujemy kartę micro SD – to wymaga zaledwie kilku kliknięć. Jak się jednak okazuje, nawet i to może zostać uproszczone.
Jak możemy się dowiedzieć, twórcy Raspberry pracują nad modyfikacją bootloadera komputera SBC, co pozwoliłoby samej Malince na automatyczne pobranie i instalację własnego systemu operacyjnego. Do tego jednak potrzebne byłoby połączenie z internetem i to za pomocą przewodu Ethernet.
Po prostu uruchomiamy Raspberry Pi, a na ekranie pojawi się opcja pobrania wybranej wersji systemu operacyjnego. OS pobierze się (do pamięci RAM) a następnie wgra na kartę pamięci. Co ciekawe, będzie też opcja wybrania obrazu systemu z innego nośnika – na przykład z pendrive’a. Nowość póki co ma być dostępna na Raspberry Pi 4 oraz Raspberry Pi 400.
Źródło: Raspberry Pi przez XDA
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!