Netflix robi wszystko, aby ułatwić korzystanie ze swoich usług. Tym razem twórcy tej streamingowej platformy postarają się, aby ludzie oglądający Netflixa nie byli rozpraszani przez inne urządzenia mobilne np. telefony lub tablety.
Oglądasz Netflixa i przeglądasz telefon? Platforma ma na to sposób
Dyrektorzy Netflixa wzywają scenarzystów, aby zachowania postaci były bardziej przejrzyste, dzięki czemu widzowie będą mogli śledzić fabułę, oglądając programy telewizyjne i filmy, mimo rozproszenia uwagi poprzez telefony. Do niedawna praktyka ta nie budziła większego oporu wśród filmowców, ale sytuacja się zmieniła. Kilku scenarzystów pracujących dla serwisu streamingowego zgłosiło, że kierownictwo firmy regularnie wymagało od nich dodawania szczegółowych opisów do scenariuszy, ponieważ widz mógł nie być w pełni skupiony na oglądaniu. Przykładem tego jest scena z przebojowego filmu Netflixa „The Irish Miracle” z Lindsay Lohan w roli głównej, w której główna bohaterka dosłownie opowiada wydarzenia z tego dnia.
Większość filmów stosował zasadę: więcej pokazywania, mniej opowiadania tego co robi. Dotychczas było to w pełni akceptowane, ale Netflix zaczął wymagać złamania tej zasady. Z pewnością wiele osób nie dostrzega takich drobnych szczegółów, ale jak widać występują i mają na celu 100% zaangażowanie widza w oglądanie filmu. Nie ma się co oszukiwać. Mnie osobiście podczas oglądania zdarza się złapać za telefon. Co ciekawe, jak dowiadujemy się z dalszej części źródła, Netflix wymagał od scenarzystów i reżyserów, aby dostarczali wystarczająco dużo dramatyzmu. Miało to na celu zachęcić klientów do nie wyłączania filmów zbyt szybko.
Źródło:WorldofReel
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!